Stawianie wiatraków dla Niemców już "Niepotrzebne i za drogie"

W niemieckiej debacie publicznej coraz częściej pojawiają się głosy krytykujące dotychczasowy kierunek transformacji energetycznej. Obecna polityka klimatyczna Niemiec przynosi więcej szkód niż korzyści i wymaga gruntownej zmiany podejścia - pisze tysol.pl. Dotąd ignorowano koszty dla społeczeństwa, koncentrując się jedynie na politycznych celach klimatycznych.
Niemcy zbliżają się do granic swoich możliwości gospodarczych, co prowadzi do napięć społecznych i utraty pozycji na arenie międzynarodowej. Kraj nie może dalej pełnić roli kosztownego wzorca ochrony klimatu, jeśli nie przynosi to realnych korzyści ekonomicznych.
Ignorowano dotą koszty dla społeczeństwa, koncentrując się jedynie na politycznych celach klimatycznych. Mimo pozornie darmowych źródeł jak wiatr i słońce, system staje się coraz bardziej kosztowny – a ciężar finansowy ponoszą obywatele i przedsiębiorstwa.
Dane Eurostatu z drugiej połowy 2024 r. pokazują, że Niemcy mają najwyższe ceny energii elektrycznej w UE – 39,4 eurocenta za kWh, podczas gdy np. na Węgrzech jest to 10,3 centa. Dodatkowo, według badania Ipsos z okazji Dnia Ziemi w 2025 r., rośnie sceptycyzm Niemców wobec walki ze zmianami klimatu. Tylko 53 proc. obywateli czuje się za nią odpowiedzialnych (w 2021 r. było to 69 proc.). Obawy dotyczą m.in. rosnących kosztów energii i braku realnych korzyści z transformacji – zarówno dla zdrowia, jak i rynku pracy.
Źródło: Republika, tysol.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Dziadówka – kaszubska zupa na bazie maślanki, która rozgrzewa i syci

Zbigniew Bogucki w Republice. Szef Kancelarii Prezydenta RP o wetach i inicjatywach Karola Nawrockiego

Kolejna porażka ministra Żurka. Sąd w Zamościu przeciwny odwołaniu prezesów
