Piotrków Trybunalski nie chce centrum dla migrantów. Ludzie Tuska grożą obcięciem unijnych dotacji
Radni Piotrkowa Trybunalskiego chcieli przyjąć dziś stanowisko, sprzeciwiające się budowie centrum dla migrantów w ich mieści. Niestety, nie udało się tego osiągnąć z powodu kilkukrotnego przerywania dyskusji przez przewodniczącego i ostatecznego przełożenia jej do piątku. "Bierzcie urlopy w pracy, brońcie własnych rodzin" przekonywał zebrany na sali Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.
Skandaliczna postawa władz miasta
Do dramatycznych scen doszło podczas sesji rady w Piotrkowskie Trybunalskim, gdzie mieszkańcy sprzeciwiali się budowie Centrum Integracji Cudzoziemców. Nie obyło się bez skandalu – gdy władze wezwały do protestujących policję. Prezydent miasta Juliusz Wiernicki z PO przekonywał, że miasto straci około 148 milionów złotych, jeśli nie zbuduje ośrodka dla migrantów.
Aby wystraszyć mieszkańców przeczytał pismo od Donalda Tuska. W odpowiedzi na to zebrani zaczęli krzyczeć: „hańba, zdrada”.
Robert Bąkiewicz z kolej przekonywał, że mamy do czynienia z „głosem Tuska i Trzaskowskiego”, który chcą, by przyjmować migrantów, gdyż w przeciwnym razie utraci się unijne środki.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze
Walka z Kościołem to ich cel? Koalicja 13 grudnia uderza w fundamenty Polski
Papieskie orędzie Urbi et Orbi: Leon XIV po raz pierwszy przemówił po polsku
HIT DNIA
Święta z politykami? Polacy jednoznacznie wybrali... prezydenta Nawrockiego! [SONDAŻ]