Przejdź do treści

Mroczna przeszłość rodziny z Czernik... Jak mogło dojść do takich tragedii?

Źródło: twitter.com

Już w grudniu 1997 r. sąd ograniczył władzę rodzicielską nad dziećmi obojgu rodzicom G. i ustanowił nadzór kuratora - poinformował PAP rzecznik ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Gdańsku Łukasz Zioła i dodał, że ze względu na możliwość ujawnienia danych wrażliwych sąd nie może podać przyczyn ograniczenia władzy rodzicielskiej.

 W piątek i sobotę w piwnicy domu w Czernikach, gdzie mieszkała rodzina G. wykopano szczątki trójki noworodków.

Rzecznik prasowy ds. cywilnych gdańskiego sądu okręgowego sędzia Łukasz Zioła poinformował PAP w czwartek, że "postanowieniem z dnia 22 grudnia 1997 r. Sąd Rejonowy w Gdańsku ograniczył władzę rodzicielską nad dziećmi obojgu rodzicom poprzez ustanowienie nadzoru kuratora".

Mroczna przeszłość rodziny z Czernik. Kurator i ograniczenie władzy rodzicielskiej. Jak mogło dojść do takich tragedii?#PAPinformacje https://t.co/LxEVfkoZAj

— PAP (@PAPinformacje) September 21, 2023

 "W 2001 r. w związku ze zmianą miejsca zamieszkania postępowanie wykonawcze związane ze sprawowanym nadzorem zostało przekazane do Sądu Rejonowego w Kościerzynie" – dodał w informacji przesłanej PAP sędzia Zioła.Wówczas rodzina przeprowadziła się do domu w Czernikach w gminie Stara Kiszewa na Kaszubach.

 Jak pisze sędzia, "postanowieniem z dnia 8 lutego 2011 r. Sąd Rejonowy w Kościerzynie stwierdził brak podstaw do uchylenia nadzoru kuratora". "Następnie postanowieniem z dnia 31 marca 2015 r. sąd ograniczył władzę rodzicielską Piotra G. nad pozostałymi dziećmi poprzez ustanowienie nadzoru kuratora i zobowiązanie go do ukończenia szkoły dla rodziców. Nadzór kuratora ulegał stopniowemu zakończeniu wraz z uzyskaniem pełnoletności dzieci. Ostatecznie zakończono go w maju 2022 r. z uwagi na pełnoletność najmłodszego dziecka" – podał w przesłanej PAP informacji sędzia Zioła.

Jednocześnie sędzia zastrzegł, że "ze względu na możliwość ujawnienia danych wrażliwych nie może podać przyczyn ograniczenia władzy rodzicielskiej i szczegółów samego postępowania wykonawczego" - napisał do PAP sędzia Zioła.

"W poprzednich latach do Sądu Rejonowego w Kościerzynie nie wpłynął również z Prokuratury żaden akt oskarżenia przeciwko Piotrowi G. dotyczący czynu kazirodztwa czy też znęcania i nie toczyło się przed tym sądem żadne postępowanie karne z tym związane" – informuje sędzia Zioła.

 Sędzia Zioła odniósł się też do informacji, które pojawiły się w niektórych mediach odnośnie zeznań świadków przed sądem.

 "Również w żadnej ze spraw prowadzonych w Wydziale Rodzinnym Sądu Rejonowego w Kościerzynie, dotyczących rodziny Piotra G., nie przesłuchiwano świadków, którzy mieliby zeznawać o podejrzeniu kazirodztwa czy wykorzystywania seksualnego dzieci, wbrew pojawiającej się w przestrzeni medialnej informacji w tym względzie" - napisał w odpowiedzi na pytania PAP sędzia Łukasz Zioła.

 We wtorek śledztwo przeciwko Piotrowi G. oraz jego córce Paulinie w sprawie zabójstw noworodków i kazirodztwa zostało przejęte z Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku.

Piotr G. usłyszał w sobotę pięć zarzutów: trzy zabójstwa noworodków i dwa kazirodztwa (w tym jeden ze zmuszaniem do odbycia stosunków płciowych). Zarzuty kazirodztwa dotyczą dwóch córek, z którymi miał współżyć. Jego córka Paulina usłyszała trzy zarzuty: dwa dotyczące zabójstw noworodków i jeden kazirodztwa.W niedzielę po południu sąd zdecydował o aresztowaniu Piotra G. oraz córki Pauliny na trzy miesiące.

Policja do domu w Czernikach w gminie Stara Kiszewa na Kaszubach przyjechała w piątek po południu po tym, gdy otrzymała informację, że 20-letnia Paulina była w ciąży, a dziecka nie było. Kobieta po śmierci matki mieszkała tam z ojcem i bratem.

Paulina pracowała w cukierni w Starej Kiszewie. Tam koleżanki podejrzewały, że może być w ciąży. Choć 20-latka nosiła ubrania maskujące jej stan i w bezpośrednich rozmowach zaprzeczała koleżankom z pracy.

W piątek po godz. 13 na posesji Piotra G. przy niewielkim domu w Czernikach stanęły rozstawione policyjne namioty, a funkcjonariusze przekopywali piwnicę i przeszukiwali mieszkanie. Do poszukiwań szczątków noworodków wykorzystano skaner 3D oraz psy tropiące.

Pierwsze szczątki wykopano w piątek po południu, drugie - późnym wieczorem, a trzecie zwłoki - w sobotę przed południem. Szczątki noworodków były schowane w workach i zakopane w piwnicy. Funkcjonariusze nie musieli kuć podłogi, bo było tam klepisko.

Rodzina G. mieszkała nad piwnicą. Jeszcze podczas przeszukania budynku i przekopywania piwnicy, śledczy w prokuraturze przesłuchiwali 54-letniego mężczyznę i jego 20-letnią córkę Paulinę.Po wcześniejszych informacjach podejrzewano, że wykopane szczątki to dzieci mężczyzny i jego córek. 54-latkowi i jego 20-letniej córce grozi dożywotnie więzienie.

PAP, Twitter

Wiadomości

„Poidła dla koni” czy luksusowe domy? Mieszańcy toczą spór z inwestorem

Niemcy mają już dosyć migrantów

Jerzy Owsiak znowu ofiarą? Zmasowany atak na TV Republika

Kotula z kolejnymi problemami? Kowalski zapowiada stanowcze kroki

Sondaż: PiS zrównał się z KO

Express Republiki 09.01.2025

Prokurator Adamiak w tarapatach. Za groźby wobec dziennikarza

Spór o uchwałę PKW ws. PiS się zaostrza: Marciniak odpowiada Domańskiemu

Nawrocki: jeśli Trzaskowski zostanie prezydentem, to nadal będzie miał swojego partyjnego szefa!

Duda: „Pogoniliśmy Tuska w 2014. Dziś trzeba zrobić to ponownie!”

Nawrocki nie zmienia zdania w sprawie Ukrainy w UE i NATO

Prezes Republiki wśród najważniejszych ludzi mediów w Polsce

Górnicy protestują w Warszawie!

Matecki: „Odpowiedzialni za przejęcie TVP blokują dostęp do siedziby PGE”

Polacy mają wielkie serca. Rekordowe wyniki „Paczuszki dla Maluszka” i „Tak nieWIELE”

Najnowsze

„Poidła dla koni” czy luksusowe domy? Mieszańcy toczą spór z inwestorem

Sondaż: PiS zrównał się z KO

Express Republiki 09.01.2025

Prokurator Adamiak w tarapatach. Za groźby wobec dziennikarza

Spór o uchwałę PKW ws. PiS się zaostrza: Marciniak odpowiada Domańskiemu

Niemcy mają już dosyć migrantów

Jerzy Owsiak znowu ofiarą? Zmasowany atak na TV Republika

Kotula z kolejnymi problemami? Kowalski zapowiada stanowcze kroki