Polska policja założyła… własne linie lotnicze. Ich „oferta” jest skierowana do poszukiwanych przestępców, a może raczej- do osób, które mogłyby pomóc ich schwytać.
– Osoby, które chciałyby skorzystać z darmowego przelotu liniami Police Airlines zapraszamy, bo oferta nie będzie trwała wiecznie. Zadbamy o osobiste doręczenie biletu, transport do Polski i odwiezienie do hotelu- tak akcję „Police Airlines” reklamuje kom. Dawid Marciniak z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji.
Dlaczego właściwie służby mundurowe „fundują” przestępcom bilety na samolot? Czyżby policja założyła własne linie lotnicze? Otóż nie. Wszak trudno oczekiwać, żeby osoby poszukiwane m.in. za napady, pobicia, kradzieże, oszustwa finansowe, handel narkotykami czy kierowanie grupą przestępczą dobrowolnie wróciły do Polski i oddały się w ręce mundurowych. Akcja skierowana jest zresztą niekoniecznie do samych „beneficjentów darmowego biletu do Polski”, ale bardziej do osób, które mogą pomóc w schwytaniu poszukiwanych.
Police Airlines to ogólnopolska akcja, której celem jest skupienie – jak widać, w sposób nieco żartobliwy – uwagi naszych rodaków, również tych mieszkających za granicą, na osobach poszukiwanych za różnego rodzaju przestępstwa.
Wówczas istnieje większa szansa, że osoba postronna rozpozna poszukiwanego przestępcę i da znać policjantom.
– Publikujemy osoby z listy poszukiwanych. Na nich najbardziej nam zależy. Podejrzewamy, że mogą być za granicą i może nie stać ich na powrót do kraju. My ich przywieziemy- powiedział kom. Dawid Marciniak w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.
– Trzeba jednak zaznaczyć, że akcja jest ograniczona w czasie, więc osoby, które chciałyby skorzystać z darmowego przelotu liniami Police Airlines zapraszamy, bo oferta nie będzie trwała wiecznie. Zadbamy o osobiste doręczenie biletu, transport do Polski i odwiezienie do hotelu- podkreślił.