- Gdy Polacy wrócą z urlopów i dzieci pójdą do szkół, może być ich zdecydowanie więcej zakażeń. Już dziś obserwujemy wzrost liczby zleconych testów - powiedział dziś wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska pytany był, czy ostatnie dane o zakażeniach koronawirusem skłaniają go do przekonania, że czwarta fala koronawirusa nadejdzie później. Dziś Ministerstwo Zdrowia podało informację o 196 nowych zakażeniach.
- Jeżeli porównamy tydzień do tygodnia, to jest wzrost jednak o 14 proc. w porównaniu z zeszłym piątkiem, ale także ostatnie tygodnie pokazują, że ten wzrost procentowy mniej więcej tydzień do tygodnia to jest ok. 20-22 proc., czyli powoli, ale ciągle liczba nowych przypadków niestety rośnie – zaznaczył Kraska.
Mamy 196 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (26), małopolskiego (22), śląskiego (20), dolnośląskiego (15), podkarpackiego (13), podlaskiego (13), lubelskiego (12), łódzkiego (11), kujawsko-pomorskiego (10), lubuskiego (10),
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) August 13, 2021
Wiceminister pytany był też o to, kiedy możemy mieć do czynienia ze znaczącym wzrostem liczby zakażeń. Powiedział, że z prognoz MZ na najbliższe dwa tygodnie wynika, że nowych przypadków aż tak lawinowo nie będzie przybywało. Również liczba osób hospitalizowanych nie ma przyrastać w tym okresie lawinowo – mówił Kraska. - Więc dwa najbliższe tygodnie wakacyjne to będzie jeszcze w miarę spokojnie – mówił.
- Ale widzimy, że gdy Polacy wrócą z urlopów, dzieci pójdą do szkół, tych przypadków może być zdecydowanie więcej, szczególnie, że w tej chwili obserwujemy wzrost zleconych badań przez lekarzy, szczególnie rodzinnych, czyli pacjenci zgłaszają się objawowi, czyli mają objawy koronawirusa i są kierowani na te testy – powiedział Kraska.
???? Zaledwie 0,67% w pełni zaszczepionych zostało zakażonych #koronawirus. #SzczepimySię pic.twitter.com/03cW1gG0Ic
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) August 13, 2021