„Jak informuje Rzeczpospolita, w czerwcu 2015 r. ówczesna minister spraw wewnętrznych w rządzie PO–PSL Teresa Piotrowska wydała zgodę spółce Get Back zajmującej się odzyskiwaniem wierzytelności na dostęp do bazy adresowej z rejestru PESEL” – napisał na Twitterze Maciej Wąsik.
„Rzeczpospolita” informuje:
„O wyjątkowości tej decyzji świadczy fakt, że spółka Kruk SA o 20-letnim doświadczeniu w branży windykacyjnej takiej zgody od ministra nie dostała, choć o nią wnioskowała”.
Jaka jest odpowiedź Piotrowskiej?
– Nie pamiętam, bym taką decyzję podejmowała. Sprawami PESEL zajmował się mój zastępca, mogłam go upoważnić – mówi b. minister.
„Rzeczpospolita” przypomina, że PESEL to rejestr ściśle chroniony – zawiera wrażliwe dane Polaków dotyczące nie tylko adresu zamieszkania, ale także daty urodzenia, dzieci, ślubów, rozwodów, dane małżonków i wiele innych.
Jak informuje @rzeczpospolita, w czerwcu 2015 r. ówczesna minister spraw wewnętrznych w rządzie PO–PSL Teresa Piotrowska wydała zgodę spółce #GetBack zajmującej się odzyskiwaniem wierzytelności na dostęp do bazy adresowej z rejestru PESEL
— Maciej Wąsik (@WasikMaciej) 26 lipca 2018