Maryja objawiła się pielęgniarce Pierinie Gilli i powiedziała...
Montichiari jest niewielkim miasteczkiem w północnych Włoszech. Od 1946 do 1991 roku najpierw tam, a potem w położonej nieco na uboczu dzielnicy miasteczka - Fontanelle Matka Boża miała się wielokrotnie ukazać Pierinie Gilli, pielęgniarce w miejscowym szpitalu. Oto co Maryja mówiła tej pobożnej kobiecie
W swoich wielu orędziach Matka Boża miała nawiązywać do objawienia w Fatimie, nakazała też wybicie medalika (jak w 1830 r. w Paryżu). Przesłania okazały się tak uniwersalne, że figury Matki Bożej z Montichiare, zwanej Różą Mistyczną lub Duchowną, zaczęto stawiać w kościołach na całym świecie.
Pierina Gilli urodziła się w wiosce San Giorgio pod Montichiari 3 sierpnia 1911 r. Jej ojciec Pancrazio był rolnikiem. Matka, Rosa, urodziła 9 dzieci. Rodzina była bardzo biedna. Ojciec Pieriny zmarł po I wojnie światowej wskutek ran odniesionych na froncie. Pierina chciała wstąpić do klasztoru, ale nie pozwoliła jej na to poważna choroba płuc. Potem pracowała w szpitalu w Montichiari. Tam też, 24 listopada 1946 roku, po raz pierwszy ujrzała Matkę Bożą.
Otoczona nimbem światła Maryja wydała się jej bardzo piękna, pełna majestatu, z ogromnie smutną twarzą. Z jej oczu płynęły obficie łzy, spadając na ziemię. Miała szatę koloru fioletowego, a na niej biały welon. Trzy wielkie miecze były zanurzone w jej piersi.
Szatę zdobiły trzy róże: biała, czerwona i złota. Z tymi różami Pierina będzie widzieć Najświętszą Marię Pannę jeszcze wielokrotnie. Rzekome objawienia trwały bowiem do śmierci wizjonerki, 12 stycznia 1991 r. Podczas pierwszego objawienia Matka Boża miała powiedzieć tylko trzy słowa: "Modlitwy, ofiary, pokuty!". Potem znikła.
Drugie objawienie miało miejsce 1 lipca, a trzecie 13 lipca 1947 roku. Dopiero podczas trzeciego Pierina Gilli usłyszała orędzie: "Jestem Matką Jezusa i Matką was wszystkich. Pan mnie przysyła, aby rozpowszechnić jak najbardziej nabożeństwo maryjne w instytutach i kongregacjach religijnych (...) oraz wśród kleru. Wszystkim, którzy mnie czczą obiecuję moją opiekę, odnowienie powołań, mniej miesiąca będzie dniem modlitwy poświęconym Maryi (...). Sprawię, że dzień ten obfitować będzie w łaski i powołania".
Podczas kolejnych "objawień" wyjaśnienia doczekały się atrybuty z jakimi miała ukazywać się Matka Boża: trzy miecze i trzy róże.
Trzy miecze oznaczają zmniejszenie powołań, grzeszne życie wielu kapłanów oraz nienawiść do Kościoła.
Natomiast trzy róże: biała, czerwona i żółta oznaczają kolejno: ducha modlitwy, poświęcenia i pokuty.
"Pragnę, aby w każdym zgromadzeniu i w każdym instytucie zakonnym były dusze, które żyją wielkim duchem modlitwy, aby otrzymać łaskę, że żadne powołanie nie zostanie utracone. To oznacza róża biała.
Pragnę, aby znalazły się dusze, które mogą się poświęcić aktom wynagrodzenia, aby obmyć grzechy i zniewagi zadane Naszemu Panu przez dusze konsekrowane. Oto co oznacza róża czerwona.
Pragnę, aby inne dusze poświęciły swe życie na wynagrodzenie i oczyszczenie zdrady,
jaką Nasz Pan cierpiał z powodu kapłanów, którzy się przyłączają do zdrady Judasza. To oznacza róża złota" - miała mówić Maryja.
Najbardziej spektakularne wydarzenia miały miejsce 22 października 1947 roku. One to przesądziły o niebywałej późniejszej popularności kultu Matki Bożej z Montichiari.
Pierina pracowała w szpitalu. Była godzina 18. Wchodziła po schodach z tacą z jedzeniem dla pacjentów, kiedy jakiś głos uprzedził ją wewnętrznie, mówiąc z naciskiem: "Nadeszła godzina cudu!" Natychmiast poinformowała o tym przełożoną. Nowina o zbliżaniu się cudu sprowadziła wielu ludzi do kaplicy szpitalnej. Pierina weszła w stan ekstazy. Ujrzała, że z boku figury Jezusa Ukrzyżowanego zaczęła wylewać się krew. Wzięła z ołtarza puryfikaterz i otarła krew. Potem znów weszła w stan ekstazy. Ukazała się jej Matka Boża, mówiąca: "Przychodzę po raz ostatni prosić was o nabożeństwo już wskazane. Mój Boski Syn zechciał pozostawić ślady Swej drogocennej krwi na świadectwo wielkości Jego Miłości do ludzi, od których otrzymuje w zamian wielkie zniewagi. Weź puryfikaterz i pokaż go obecnym." Wtedy Pierina wzięła puryfikaterz i pokazała go wszystkim ze słowami: "Oto krople Krwi Pana." Obecni widzieli plamy krwi na tkaninie.
Potem Pierina widziała jeszcze Matkę Bożą w innych miejscach, m.in. w kościele. Świadkami tych rzekomych objawień były setki ludzi. Wizjonerka wchodziła w stan ekstazy. Dwukrotnie Matka Boża miała jej nakazać uczynienie znaku krzyża językiem na czterech płytkach kościelnej posadzki. Miał to być znak pokuty.
ZAPOWIEDZ GODZINY LASKI
Matka Boża, objawiając w święto Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia 1947 r. powiedziała:
"Życzę sobie, aby mnie czczono jako Maryję Róże Mistyczną, Matkę Kościoła".
"Życzę sobie, aby każdego roku w dniu 8 grudnia, w południe miała miejsce Godzina Łaski dla całego świata". "Dzięki modlitwie zanoszonej w tej godzinie ześlę niezliczone łaski dla duszy i ciała. Będą liczne nawrócenia". "Pan Mój, Boski Syn Jezus okaże wielkie miłosierdzie jeżeli dobrzy ludzie będą się modlić za swych grzesznych braci". "Ci, którzy nie mogą przyjść do Kościoła, niech modlą się w domu". "Jest moim życzeniem, aby ta Godzina Łaski była praktykowana na całym świecie".
"Wkrótce ludzie poznają wielkość tej Godziny Łaski".