W mediach społecznościowych został opublikowany przez policję film z protestów aktywistów LGBT na Krakowskim Przedmieściu. "Jego celem nie jest obraza kogokolwiek, a jedynie prezentacja przyczyn naszych działań" – czytamy.
Decyzją sądu, aktywista LGBT Michał Sz. vel Małgorzata "Margot" Sz. został aresztowany na 2 miesiące. Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie 27 czerwca 2020 r. czynu chuligańskiego polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza Fundacji Pro Life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji. Zatrzymany ta sama osoba, która była sprawcą profanacji figury Chrystusa. Przeciwko zatrzymaniu mężczyzny zorganizowano protesty, które zakończyły się zatrzymaniem kilkudziesięciu osób. Po tych wydarzeniach obrońcy aktywistów LGBT zarzucali policji zbyt brutalne działania. Oskarżenia te spotkały się z odpowiedzią.
"Wobec nieuczciwego posądzania policjantów Komendy Stołecznej Policji o nadgorliwość. Przedstawiamy film, którego celem jest zobrazowanie działań z perspektywy 'oczu' policjantów" – napisano na Twitterze stołecznej policji. Jak podkreślono, jego celem nie jest obraza kogokolwiek, a jedynie prezentacja przyczyn tych działań.
Wobec nieuczciwego posądzania policjantów Komendy Stołecznej Policji o nadgorliwość. Przedstawiamy film, którego celem jest zobrazowanie działań z perspektywy „oczu” policjantów. Jego celem nie jest obraza kogokolwiek, a jedynie prezentacja przyczyn naszych działań. pic.twitter.com/oys71HwGgG
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) August 10, 2020
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Najnowsze
Michalak: Możemy być z siebie dumni
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Co, jeśli Trump stwierdzi, że na scenie politycznej jest tylko miejsce dla jednego Donalda?