- Wszystkie osoby z rządu, które są na kwarantannie, a także pan prezydent, który przecież czuje się dobrze, normalnie spełniają swoje obowiązki w systemie zdalnym, który funkcjonuje bardzo dobrze - uspokoił gość PR24 Antoni Macierewicz.
- Fakt zakażenia koronawirusem osób rządzących państwem podkreśla konieczność zachowania ostrożności, a także wskazuje, że koronawirus ma szerszą strukturę oddziaływania. Nie ma wątpliwości, że wszystkie te osoby skrupulatnie przestrzegały przepisów - powiedział były minister obrony narodowej.
Na temat piątkowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej Antoni Macierewicz powiedział, że determinacja PiS była jasna, choć być może zbyt długo było to odciągane, bo w międzyczasie narosła fala i struktura organizacyjna LGBT, która była brutalna, bezczelna i wulgarna.
Dodał, że rzecz nie w manifestacjach - te są normalnym sposobem realizacji praw obywatelskich - ale nie jest normalnym, żeby to się działo pod hasłami tak wulgarnymi i naruszającymi porządek społeczny. Macierewicz jest zdania, ze ustawa w kształcie dopuszczającym aborcję została przyjęta zanim została uchwalona Konstytucja RP, która jasno mówi, że każde życie jest chronione. Słowo "każde" było punktem wyjścia dla TK.
- Z punktu widzenia prawnego, konstytucja, od momentu uchwalenia, była łamana przez tamtą ustawę. TK przywrócił prawo zgodne z przepisami konstytucji - zakończył Antoni Macierewicz