Odpowiadając na nieuprawnione zarzuty ze strony posłów opozycji w sprawie myśliwców, którymi dysponują Siły Zbrojne RP, informujemy że to decyzją rządu PO-PSL wydłużono czas eksploatacji MiG-29 do 40 lat od daty produkcji. Wyeliminowano także konieczność remontów MiG-29 po przekroczeniu resursu, a zastąpiono ją przeglądem stanu technicznego i wydaniem zgody na dalsze loty.
W 2011 r. Tomasz Siemoniak, ówczesny minister obrony narodowej, zamiast podjąć decyzję o wdrożeniu programu modernizacyjnego dotyczącego pozyskania nowych myśliwców, zdecydował o modernizacji 16 sztuk MiG-29. Co ciekawe, modernizacja obejmowała jedynie samoloty z bazy w Mińsku Mazowieckim. Pominięto samoloty eksploatowane w bazie w Malborku. W czasie, kiedy ministrem obrony narodowej był Tomasz Siemoniak, na podstawie umowy z 9 lutego 2015 r. przedłużono także resursy 18 samolotów Su-22 o kolejne 10 lat do 2025 r.
Przypominamy, że Bogdan Klich i Tomasz Siemoniak, byli ministrowie obrony narodowej przez 8 lat nie zapewnili środków na program pozyskania nowych myśliwców.
Obecne kierownictwo MON dostrzega konieczność wymiany postsowieckich myśliwców i konsekwentnie realizuje działania, zmierzające do tego celu. W Planie Modernizacji Technicznej, który podpisał w ubiegłym tygodniu minister Mariusz Błaszczak, wśród najważniejszych programów jest program HARPIA dotyczący zakupu samolotów wielozadaniowych, piątej generacji.
Szef MON już podczas ubiegłotygodniowej odprawy poinformował, że oczekuje zarówno od szefa Sztabu Generalnego, jak również od szefa Inspektoratu Uzbrojenia podjęcia natychmiastowych działań, aby zrealizować to zadanie. MON planuje zakupić 32 samoloty wielozadaniowe piątej generacji.