Lockdown poprawił powietrze w większości krajów. Niestety nie w Polsce
Analizę przygotował serwis prowadzący codzienny ranking miast z zatrutą atmosferą. Podczas prowadzenia badan Kraków był na trzecim miejscu na świecie za Biszkekiem w Kirgistanie i Bombajem w Indiach.
Informacje zawarte w raporcie IQAir pokazują, że w całym 2020 roku w stosunku do poprzedniego 84 proc. państw na świecie (ze 106 monitorowanych) doświadczyło lepszej jakości powietrza.
- Związek między COVID-19 a zanieczyszczeniem powietrza mówi nam teraz znacznie więcej na temat tego drugiego. Szczególnie, że w wielu miejscach po prostu powietrze zwyczajnie ma lepszą jakość. Widać, że ta zmiana jest możliwa, ale tylko na skutek wspólnych, globalnych działań – stwierdzają autorzy raportu poświęconego obecności pyłów PM 2.5.
Rekordzistami w Azji były miasta Singapur, Pekin i Bangkok. Tam też wprowadzono szczególnie ostre restrykcje dotyczące zamykania się biznesu i ograniczania transportu. W Pekinie poziom zanieczyszczeń spadł o 11 proc., w Chicago o 13 proc., w Delhi 15 proc., w Paryżu 17 proc. a w Londynie i Seulu o 16 proc.
Niestety, czytamy raporcie IQAir, osiągnięty efekt nie utrzyma się długo. Wraz z luzowaniem restrykcji i „powracaniem do normalności”, wróci też smog.