Przejdź do treści
Lisicki: Nagrania mogły być wcześniej używane do szantażu politycznego
Telewizja Republika

Trudno sobie wyobrazić, żeby takie nagranie przeleżało sobie rok w szafie - mówił o taśmach ujawnionych przez "Wprost" Paweł Lisicki. Redaktor naczelny "Do Rzeczy" stwierdził, że przez jedenaście miesięcy, jakie minęły od rozmów do ich ujawnienia, taśmy te mogły być wykorzystywane do wywierania nacisku politycznego na najważniejsze osoby w państwie.

Opublikowany dziś kolejny fragment szokującej rozmowy między szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem, prezesem NBP Markiem Belką i szefem gabinetu NBP Sławomirem Cytryckim wskazuje, że Belka na kilka miesięcy przed wybuchem afery Amber Gold dzwonił do Donalda Tuska i informował go o powadze sprawy.

Lisicki: Tusk nie tylko od Belki wiedział o Amber Gold

Lisicki podkreślił, że premier wiedział o aferze Amber Gold nie tylko, tak jak dowiedzieliśmy się z taśm, od Belki, ale także od Komisji Nadzoru Finansowego i z informacji prasowych. - Ujawnienie afery nie było niczym zaskakującym - zauważył. - Jeżeli informacje od Komisji Nadzoru Finansowego, ABW i prezesa NBP nie były dla premiera wystarczającym ostrzeżeniem, to albo jest osobą zupełnie lekkomyślną, niezdolną do oceny tego, co się wokół niego dzieje albo z jakiegoś powodu nie zadziałał w tej sprawie - mówił.

Lisicki: Rozmowa Belki i Sienkiewicza nie była prywatna

Redaktor nalczelny "Do Rzeczy" komentując oświadczenie NBP w sprawie doniesień tygodnika "Wprost" powiedział, że jest to sygnał, w jaki sposób będzie wyglądała retoryka obronna. Lisicki podkreślił, że kuriozalna jest argumentacja mówiąca o tym, że rozmowa miała charakter prywatny. - Rozmowa nie była prywatna, bo odbywała się między ważnymi urzędnikami państwa polskiego i nie dotyczyła tematów prywatnych - przekonywał.

Lisicki: Nagrania mogły być wcześniej używane do szantażu politycznego

Zdaniem Lisickiego uwaga opinii publicznej powinna być skierowana na dwa tory. - Poza ukaraniem winnych powinniśmy się dowiedzieć czy przez 11 miesięcy taśmy te nie były wykorzystywane do szantażowania naważniejszych osób w państwie - podkreślił.

Telewizja Republika

Wiadomości

Szczytowa fala kulminacyjna przepływa przez Krosno Odrzańskie

Chciał dokonać zamachu na Trumpa. Grozi mu dożywocie

Pożar hali magazynowej z farbami został opanowany

Duda: nie da się osiągnąć pokoju i bezpieczeństwa bez poszanowania prawa

Odra po raz pierwszy od tygodnia poniżej stanu alarmowego

Jeśli pozwolimy na zmianę granic w Ukrainie, będą kolejne zmiany

Wójcik: mam nadzieję, że Zbigniew Ziobro wróci do polskiej polityki

Agnieszka Woźniak-Starak krytykuje partię Władysława Kosiniaka-Kamysza!

,,Kadrowe Tsunami'' w Wodach Polskich po zmianie władzy

Jest decyzja UEFA. Większa kasa dla polskich klubów

Scholz na straży niemieckich interesów czy blokuje wolny rynek? Kanclerz sprzeciwia się przejęciu Commerzbanku przez UniCredit

Bilans powodzi. Potężne straty na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej

Golińska: zaproszenie von der Leyen miało wymiar PRowy, miało pokazać, że Tusk jest słuchany

Pożar w magazynie farb i lakierów w Kilecach! [wideo]

Cud w medycynie! Chłopiec był na granicy życia i śmierci

Najnowsze

Premier rozruszał internet. Do spółki z bobrami. Zobacz komentarze!

HIT DNIA

Duda: nie da się osiągnąć pokoju i bezpieczeństwa bez poszanowania prawa

Odra po raz pierwszy od tygodnia poniżej stanu alarmowego

Jeśli pozwolimy na zmianę granic w Ukrainie, będą kolejne zmiany

Wójcik: mam nadzieję, że Zbigniew Ziobro wróci do polskiej polityki

Szczytowa fala kulminacyjna przepływa przez Krosno Odrzańskie

Chciał dokonać zamachu na Trumpa. Grozi mu dożywocie

Pożar hali magazynowej z farbami został opanowany