Lis teraz: przemoc, w jakiejkolwiek formie, choćby werbalnej – nie! Lis kiedyś: grupa jełopów kierowana przez zakompleksionego...

„Przemoc, w jakiejkolwiek formie, choćby werbalnej – nie! To nigdy nie rozwiązuje żadnego problemu” – napisał na Twitterze redaktor naczelny tygodnika „Newsweek” po ataku na Magdalenę Ogórek. Sęk w tym, że wcześniejsze słowa dziennikarza mają niewiele wspólnego z umiłowaniem bliźniego.
„Przemoc, w jakiejkolwiek formie, choćby werbalnej – nie! To nigdy nie rozwiązuje żadnego problemu” – napisał na Twitterze Tomasz Lis.
A wystarczy przypomnieć tweeta dziennikarza z... 3 lipca. „Grupa jełopów kierowana przez zakompleksionego zamordystę, przy pomocy tchórzliwego figuranta pełniącego funkcję prezydenta, zamieniła państwo w żałosną republikę bananową”. To nie jest przemoc, panie redaktorze?
Przemoc, w jakiejkolwiek formie, choćby werbalnej - nie! To nigdy nie rozwiązuje żadnego problemu.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 2 lutego 2019
Grupa jełopów kierowana przez zakompleksionego zamordystę, przy pomocy tchórzliwego figuranta pełniącego funkcję prezydenta, zamieniła państwo w żałosną republikę bananową.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 3 lipca 2018
Hipokryzję Lisa wytknęło wiele osób na Twitterze:
Tomasz Lis pisze dzisiaj: "Przemoc, w jakiejkolwiek formie, choćby werbalnej - nie! To nigdy nie rozwiązuje żadnego problemu". A tak pisał kiedyś. pic.twitter.com/jUDcBgiBEh
— Marcin Makowski (@makowski_m) 3 lutego 2019
Napisz dziesiątki tweetów zapowiadających lub wręcz wzywających do Majdanu w Polsce. A teraz potępiaj przemoc. #jcnm pic.twitter.com/jXzOZ58KtO
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) 3 lutego 2019
Polecamy Rekonstrukcja rządu
Wiadomości
Najnowsze

Dziewięć osób rannych po wypadku busa. Wszyscy trafili do szpitala

IMGW ostrzega przed burzami. Zagrożonych nimi jest 12 województw

Lis znów wścieka się na Hołownię. "Idź już chłopcze w cholerę, bo już żałosny i nudny jesteś"

Cały internet to widział. Teraz Kristin Cabot straciła pracę

USA: Polityka Trumpa radykalnie ograniczyła nielegalną imigrację. Teraz czas na deportacje

Lewandowski składa wniosek do prokuratury o przesłuchanie Hołowni. Chodzi o ujawnienie nacisków, by przeprowadził zamach stanu
