Przejdź do treści

Kuczyński w swoim żywiole. Obraża dziennikarzy "Wprost" i kpi z tragedii smoleńskiej

Źródło: www.youtube.com

Obraz elit rządzących wyłaniający się z afery taśmowej jest "normalny", ale gdyby nagrania dotyczyły polityków PiS, zasługiwaliby na pełne potępienie, dziennikarzy "Wprostu" trzeba "skazać i już", nie ma powodu robić wielkiego hałasu z powodu pomylenia zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej – to tylko kilka wypowiedzi b. ministra przekształceń własnościowych Waldemara Kuczyńskiego.

W wywiadzie z dziennikarzem "Rzeczpospolitej" Robertem Mazurkiem Kuczyński odnosi się do afery taśmowej. W jego ocenie dziennikarzy "Wprostu" należałoby osadzić w więzieniu. – To niech publikują stopniowo, ale jak najszybciej powinny wkroczyć służby, zgarnąć całe to nagrywające towarzystwo, a ich (dziennikarzy, przyp.red.) skazać i już – mówi "Rz" ekonomista. Jednak na pytanie dziennikarza, jaki miałby być powód skazania autorów artykułu o aferze taśmowej, ten odpowiada: "Nie jestem prawnikiem".

Kuczyńskiego specjalnie nie razi obraz elit rządzących, który wyłania się z podsłuchanych rozmów. W jego ocenie jest "normalny", ponieważ "bluźnienie jest powszechne, a wulgaryzm wzbogaca język". – No gdyby nagrano pisowców... – zaczyna dziennikarz, na co Kuczyński się wcina: "...To bym ich bardzo głośno potępiał". – Gdyby to powiedział ktokolwiek z PiS, pan żądałby kar więzienia, konfiskaty majątku i delegalizacji partii, prawda? – Dociskał Mazurek swojego rozmówcę, który odpowiada mu: "Zapewne tak by było, ale czy ja kiedykolwiek mówiłem, że jestem obiektywny?".

W dalszej części wywiadu b. minister przekształceń własnościowych po raz kolejny atakuje tych, którym sprawa rzetelnego wyjaśnienia okoliczności śmierci polskiej delegacji z 10 kwietnia 2010 r. leży na sercu. – Platforma jest dla mnie tamą broniącą polski przed sektą świętego wraka – mówi Kuczyński.

Dziennikarz przypomina swojemu rozmówcy, co mówił o podmienianiu ciał ofiar katastrofy prezydenckiego tupolewa – "Nie ma powodu robić wielkiego hałasu z powodu pomylenia kilku zwłok" – i zadaje pytanie: "Nic strasznego, że pomylono ciała Anny Walentynowicz czy prezydenta Kaczorowskiego?". Na to Kuczyński odpowiada: "A czym się różni ciało Anny Walentynowicz od ciała Jana Kowalskiego?".

rp.pl

Wiadomości

Zapowiadają blokadę Serbii. Prezydent oskarża Zachód

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Atak na muzeum. Chcą zniszczyć dziedzictwo Jana Pawła II

Wójcik: nasz rząd ma złe relacje z administracją Trump'a. To niedobrze.

Z USA płyną podziękowania dla TV Republika

Wielki "przekręt" w łódzkim sądzie. Oszustwa trwały blisko 10 lat

Karol Nawrocki broni górnictwa i energii atomowej

Morawiecki bez immunitetu!

Kolejny spadek wskaźnika urodzeń. Osiągnął najniższy poziom w historii

Najnowsze

Zapowiadają blokadę Serbii. Prezydent oskarża Zachód

Żyjemy obecnie w niepoważnym państwie i liczenie na to, że Jarosław Stróżyk, będzie tłumaczył się z bliskich relacji z ludźmi związanymi z Rosją, albo nawet wprost z Rosjanami, jest naiwne - mówi prof. Sławomir  Cenckiewicz

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...