Przejdź do treści
Ks. Zieliński o raporcie Mariusza Kamińskiego: Urzędnicy powinni być sądzeni za zdradę stanu, a nie za zaniechanie
Telewizja Republika

– Jeżeli ważnego informatora przekazano stronie rosyjskiej, to urzędnicy powinni być sądzeni za zdradę stanu. To już nie jest zaniechanie. Zabrakło mi jasnego rozróżnienia, pewnego wypunktowania, że to jest zdrada stanu, tu jest kryminał, a tu zwykłe niedbalstwo – skomentował sprawę audytu w służbach specjalnych redaktor naczelny "Idziemy" ks. Henryk Zieliński w audycji Salon Dziennikarski Floriańska 3.

Gośćmi audycji Salon Dziennikarski Floriańska 3 byli Piotr Zaremba i Krzysztof Feusette z "wSieci", redaktor naczelny "Idziemy" ks. Henryk Zieliński oraz członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Teresa Bochwic.

Audyt był przeprowadzony pośpiesznie?

Zaremba ocenił, że w sprawie audytu można mieć zastrzeżenia, co do formy, jakiej użyto, ponieważ sprawia ona wrażenie, że całość zrobiono zbyt pośpiesznie. Jak dodał, jedne wystąpienia były bardzo precyzyjne, ale niektóre wyglądały, jakby były przygotowywane na kolanie. – Pani minister edukacji koncentrując się na drobiazgach zapomniała o sprawie kluczowej, czyli programie. To pozwala podważać, że nie jest to poważny audyt, bo nie ma prawdziwych danych, ale obraz taki jest – stwierdził.

Co się stało z rosyjskim informatorem? "To po prostu zdrada"

Publicysta powiedział również, że dla niego kluczowe było wystąpienie ministra Kamińskiego, który postawił bardzo ciężkie zarzuty służbom z czasów PO-PSL. Dziennikarz odniósł się też do działań służb specjalnych ws. mężczyzny, który zgłosił się do polskiej ambasady w Moskwie z informacjami na temat możliwości zamachu w Smoleńsku. Według informacji przedstawionej przez Mariusza Kamińskiego informatora po prostu przekazano rosyjskiej FSB.– Najstraszniejsza historia, to historia z obywatelem rosyjskim. Jeśli to jest precyzyjne oddane, to nie tylko odpowiedzialność karna, ale to po prostu zdrada. Ufam Kamińskiemu, jak mało komu i on by nie popłynął, nie opowiedział historii wymyślonej – ocenił.

"Czas pokaże, że historie zdrady będą jeszcze wypływać"

Na nieco inną sprawę zwrócił uwagę Feusette, który zgodził się z tym, że audyt można było przeprowadzić sprawniej, chociaż nie zmienia to ogólnej oceny rządów PO-PSL. Jego zdaniem PiS-owi udało się przebić z przekazem do społeczeństwa. – Myślę, że PiS-owi udało się, miał ciężkie zadanie, jak przebić się z tym przekazem; Myślę, że stąd się wzięła kwota 340 mld złotych, która ma być symbolem rządów, ale trochę zabrakło tego, skąd się ona wzięła. Strzał był mocny, celny. Historia człowieka jest porażająca, ale nie mam złudzeń, że nie była to jedyna historia. Myślę, że czas pokaże, że historie zdrady będą jeszcze wypływać – powiedział.

Rządy PO-PSL? "Pogarda dla pieniędzy"

Bochwic podkreśliła, że z audytu wyłania się obraz państwa, które gardzi obywatelami oraz odwróciło się od wszystkich, ale jest pazerne na pieniądze. Dziennikarka przypomniała również, że już podczas I kongresu Polska Wielki Projekt naukowcy alarmowali, że państwo się zwija. – Pogarda dla pieniędzy. Pamiętamy o spocie Tuska za 6 mln, a teraz był krzyk, bo nakręcono spot za 40 tysięcy. Dla mnie najważniejsza jest informacja ministra rozwoju, który powiedział, że PO zrobiła długu na 2 bln złotych. Druga sprawa to to, co Ziobro powiedział o kompletnym paraliżu prokuratury na skutek reformy. Jego poprzednik miał związane ręce, czyli najważniejszy organ przy tym całym bałaganie był sparaliżowany – powiedziała.

"Obywatele mają prawo znać prawdę o stanie państwa"

Z kolei ks. Zieliński przypomniał, że audyt nie jest niczym szczególnym, zaś pierwszy zrobił Tadeusz Mazowiecki. Jak dodał, również PO przeprowadziła audyt, ale jego symbolem był słynny dorsz wykryty przez Julię Piterę. – Mnie, jako Polaka bardzo boli, że te audyty dokonują się w atmosferze ringu bokserskiego. Bardziej podchodzę do tego tak, że obywatele mają prawo znać prawdę o stanie państwa. Prawda nas wyzwala. Te audyty są ważne, ale sprawujący władzę muszą pamiętać, że oni też będą poddani takiemu audytowi – zaznaczył.

Telewizja Republika

Wiadomości

Konflikt interesów Stróżyka - bada rosyjskie wpływy w Polsce, mając poważne powiązania z Rosją

Macierewicz: nie wykluczam wejścia na drogę sądową w związku z kłamstwami komisji Stróżyka

Winkler: Rosjanie jeszcze do lutego 2022 mieli szerokie kontakty na zachodzie

Napastnik Pepe chwalony za gest fair play

#Jagodzianie hitem Internetu. Wyborcy Tuska wywołani do tablicy

Express Republiki

Gawkowski: "jestem gotów zastąpić Czarzastego"

Parys: Donald Tusk usiłuje zapomnieć o tym, że sam był zwolennikiem resetu

Hurkacz spadł w rankingu o dwa miejsca

Ojciec i syn znaleźli skarb w Pomiechówku wart pół miliona złotych

Wzruszające podziękowania ks. Michała Olszewskiego dla Polaków. ZOBACZ!

Tragiczna śmierci Jolanty Brzeskiej. Bodnarowska prokuratura umarza śledztwo

Tusk o wyborach w Mołdawii, wspomniał też o USA. W odpowiedzi dostał kanonadę celnych ripost

Dziś o 17:30 zapraszamy na rozmowę z Antonim Macierewiczem

Wypadek szkolnego busa. Niektóre dzieci zostały ranne

Najnowsze

Konflikt interesów Stróżyka - bada rosyjskie wpływy w Polsce, mając poważne powiązania z Rosją

#Jagodzianie hitem Internetu. Wyborcy Tuska wywołani do tablicy

Express Republiki

Express Republiki

Gawkowski: "jestem gotów zastąpić Czarzastego"

Parys: Donald Tusk usiłuje zapomnieć o tym, że sam był zwolennikiem resetu

Macierewicz: nie wykluczam wejścia na drogę sądową w związku z kłamstwami komisji Stróżyka

Winkler: Rosjanie jeszcze do lutego 2022 mieli szerokie kontakty na zachodzie

Napastnik Pepe chwalony za gest fair play