Po długiej dyskusji podjęliśmy dzisiaj decyzję o odpowiedzeniu na apel premierów i przystąpieniu do Koalicji Europejskiej - oświadczył po sobotniej konwencji SLD lider tej partii Włodzimierz Czarzasty.
"Od dziś podejmujemy bardzo konkretne rozmowy z innymi partiami, które mają podobną wizję UE, dla których kwestia demokracji i kwestia siły rozsądku w Polsce jest najważniejsza; myślimy o takich partiach, jak PSL, jak PO, jak Nowoczesna, jak Partia Zieloni, bo te rozmowy potencjalne koalicyjne są najdalej idące, ale chcielibyśmy, reprezentując i współpracując z innymi strukturami lewicowymi, aby równolegle do tej koalicji weszły wszystkie partie i struktury lewicowe, które uznają nasz sposób myślenia" - dodał polityk.
Jak zaznaczył, negocjacje koalicyjne powinny zakończyć się "do końca lutego", a SLD jest pierwszą partią, która podjęła decyzję o wejściu do porozumienia.
Czarzasty poinformował jednocześnie, że w toku negocjacji SLD zaproponuje, by na listach wyborczych Koalicji znaleźli się trzej b. premierzy z ramienia tego ugrupowania: Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller i Marek Belka, a także m.in. wiceprzewodniczący PE Bogusław Liberadzki, wieloletni eurodeputowany SLD Janusz Zemke oraz wiceszef Sojuszu Marek Balt.