- W 1918 i 1989 roku potrafiliśmy razem walczyć o suwerenność, razem walczyć o polską wolność. Dzisiaj też razem odpowiadamy za przyszłość Polski - zaznaczył prezydent podczas uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
Komorowski przypomniał, że 11 listopada 1918 r. dla większości narodów europejskich to moment zakończenia pierwszej wojny światowej. - Historia otworzyła nam wtedy szanse, lecz nie podarowała nam wolności - mówił. Podkreślił, że Polacy niepodległość odzyskali dzięki długiej walce, determinacji, odwadze i mądrości. - Ale i w wyniku naszych zdolności do pojednania. Pamiętamy, że zdobyli się na to ówcześni polityczni przywódcy, którzy do 1918 roku, a często i po 1918 roku ostro ze sobą politycznie rywalizowali. Ale w tym momencie walki o niepodległość, konkurując potrafili wspólnie budować i umacniać suwerenne państwo polskie - powiedział.
Obchody Święta Niepodległości rozpoczęły w tym roku się od złożenia wieńca pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Następnie prezydent Komorowski udał się do archikatedry św. Jana, gdzie odbywa się uroczysta msza święta za ojczyznę. Po złożeniu wieńców prezydent chwilę rozmawiał z obecnymi na pl. Piłsudskiego mieszkańcami Warszawy. Rozdał im też okolicznościowe kokardy narodowe.
Obudzić poczucie odpowiedzialności za dobro wspólne, jakim jest ojczyzna
– Narodowe Święto Niepodległości ma obudzić poczucie odpowiedzialności za dobro wspólne, jakim jest ojczyzna – podkreślił biskup polowy WP Józef Guzdek podczas odprawianej rano Mszy św., archikatedrze warszawskiej św. Jana Chrzciciela. W homilii biskup wskazał, że w dniu Narodowego Święta Niepodległości przywołujemy trudne doświadczenia historyczne.
– Czynimy to również po to, by obudzić poczucie odpowiedzialności za dobro wspólne, jakim jest ojczyzna. Ważne jest nasze wzruszenie przy zapalaniu zniczy na grobach bohaterów. Ważna będzie także zaduma przy składaniu kwiatów na Grobie Nieznanego Żołnierza, w miejscu upamiętnienia wszystkich obrońców Rzeczypospolitej. Ale ważniejsze będzie to, co po zakończeniu uroczystości będziemy chcieli zrobić z naszym życiem – mówił.
Następnie pytał: "Jakie będzie nasze zaangażowanie w budowanie ojczystego domu? Czy w sytuacji zagrożenia suwerenności naszej ojczyzny będziemy zdolni stanąć w jej obronie? Czy dla kolejnych pokoleń Polaków staniemy się punktem odniesienia i żywą legendą, która nie pozwoli zamienić życia godnego na życie wyłącznie dostatnie i wygodne?"
Zgromadzenia publiczne dnia 11 listopada 2014. (mat.prasowy Urzędu Miasta Stołecznego Warszawa)
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Koncert, spektakle i wystawa uczczą Święto Niepodległości w Warszawie