"Po weryfikacji kosztów okazało się, że przewidziane na realizację programu "stu obwodnic" środki są niewystarczające", poinformował wiceminister infrastruktury w rządzie Tuska Paweł Gancarz.
W trakcie konferencji prasowej w opolskim oddziale GDDKiA, wiceminister Gancarz odniósł się do realizacji głównych projektów drogowych zaplanowanych przez rząd Zjednoczonej Prawicy.
"Przechodzimy etap weryfikacji wszystkich programów, które w ostatnich latach były uruchomione, nie zawsze w racjonalny sposób - często decyzje co do dużych inwestycji infrastrukturalnych były dyktowane decyzjami politycznymi. (...) Lista stu obwodnic, rozrosła się do ponad 150" - powiedział m. in. wiceminister.
Przypominamy, że Program Budowy 100 obwodnic polski rząd premiera Mateusza Morawieckiego przyjął 13 kwietnia 2021 r. Zadanie miało być realizowane do 2030 roku. Zrezygnowano z niego po niespełna dwóch miesiącach rządów ekipy Tuska.
Kolejna antyrozwojowa decyzja koalicji 13 grudnia wzburzyła internautów. "Kto już tu przeżył trochę, zauważa pewną prawidłowość. Za rządów PiS jest forsa na wszystko, za rządów PO nie ma forsy na nic. Podpowiem, że ma to związek ze szczelnością podatku VAT, która automatycznie maleje, kiedy rządzi PO i cudownie szybko rośnie za rządów PiS", napisał na Twitterze Zygfryd Czaban. Zaś De_Ductor zauważył: "To jest cel i środek w jednym. Za chwilę zaczną krzyczeć: kasy ni ma, i wtedy okaże się, że jedyny ratunek to prywatyzacja. A to jest przecież specjalność tych kolesi. Wyprzedawanie majątku narodowego podejrzanym zagranicznym inwestorom za grosze". Kolejna Twitterowiczka dopowiedziała natomiast: "Jest jeszcze inna prawidłowość. W czasie rządów ZP wszyscy po wszystko szli do rządu. W czasie rządów D. Tuska nikomu nawet przez myśl nie przejdzie, by czegokolwiek od rządu wymagać. Ostatnie podtopienia na Mazowszu są tego najlepszym przykładem".
I chyba właśnie w tym rzecz, po Tusku i jego ekipie działań na rzecz Polski i Polaków nie spodziewają się nawet zwolennicy koalicji 13 grudnia.
Kto już tu przeżył trochę, zauważa pewną prawidłowość. Za rządów PiS jest forsa na wszystko, za rządów PO nie ma forsy na nic.
— Zygfryd Czaban (@CDzwoni) February 9, 2024
Podpowiem, że ma to związek ze szczelnością podatku VAT, która automatycznie maleje, kiedy rządzi PO i cudownie szybko rośnie za rządów PiS. https://t.co/w3SnbrZDI6