Kierowcy sięgną głębiej do kieszeni. Szykują się kolejne podwyżki
Koalicja 13 grudnia sięga coraz głębiej do kieszeni Polaków. Zapewnienia, że życie będzie tańsze, a ceny, podobnie jak podatki, spadną okazały się kolejnymi "przenośniami Tuska". Teraz resort Infrastruktury zapowiada zmianę opłat za rejestracje pojazdów, tablice rejestracyjne i wydawane prawa jazdy. Drastyczne podwyżki dotkną wszystkich kierowców.
Jak przypomina "Fakt", bez względu na to, czy rejestrujemy pojazd nowy, czy też używany, w większości przypadków płacimy za rejestrację samochodu 160 zł.
"Do tej kwoty wliczony jest koszt tablic rejestracyjnych — 80 zł (standardowe). By usiąść za kółkiem, oczywiście musimy mieć prawo zjazdy, którego wydanie kosztuje 100,50 zł. W przypadku opłat za tablice stawki nie były waloryzowane od 2003 r. W przypadku rejestracji pojazdów — od 2010 r. Właśnie to jest głównym argumentem za zmianą, a dokładniej "urealnieniem" tych opłat, na co nalegają przedstawiciele samorządów. Ministerstwo Infrastruktury, przychylając się do tych głosów, planuje podniesienie stawek", czytamy w gazecie.
"Rozpatruje się zwiększenie opłat o 47-50 proc. dla krajowego prawa jazdy, co oznaczałoby, że za dokument zapłacilibyśmy ok. 150 zł. Z kolei międzynarodowy dokument miałby być droższy o 35 zł, czyli kosztowałby 70 zł", informuje Renata Rychter z Ministerstwa Infrastruktury.
Źródło: Fakt
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Rząd odcina pacjentów od badań. Małecki w Republice: „To jedno z najpodlejszych kłamstw koalicji 13 grudnia”
Mecenas Bartosz Lewandowski ujawnia, jak TSUE rozszerza definicję „sądu”. Wskazuje na poważny problem dla Polski
Finał „Stranger Things” będzie jak pełnometrażowy film! Netflix ujawnia czas trwania ostatniego odcinka
Najnowsze
UE forsuje plan wykorzystania rosyjskich aktywów do pomocy Ukrainie. Belgia stawia weto
Czarnek: w Polsce nie rozwija się absolutnie NIC
Bezczelność Żurka. Chce Trybunału Stanu dla polityków PiS