- Kandydatka PO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska zdecydowanie może liczyć na moje wsparcie; ma naturalne zdolności wykraczania poza partyjny elektorat i autentyczną zdolność do łączenia Polaków - powiedział w niedzielę b. premier Donald Tusk.
W sobotę Kidawa-Błońska została wybrana w prawyborach PO na kandydatkę partii w wyborach prezydenckich.
Dziś, w Radiu ZET Donald Tusk pytany był o to, czy nie żałuję, że to nie on będzie kandydował w wyborach prezydenckich.
- Nie, decyzję podjąłem świadomie i nikt mnie do tego nie zmuszał, więc nie żałuję tej decyzji, chociaż oczywiście emocjonalnie jestem bardzo zaangażowany w to, co się dzieje w Polsce. Skoro sam nie kandyduję, to mogę pomóc i mogę być aktywny - powiedział.
Podkreślił, że "nie ma już tych ograniczeń, które wynikały z jego poprzedniej funkcji", czyli szefa Rady Europejskiej.
- Małgorzata Kidawa-Błońska, chociaż jest bardzo doświadczonym politykiem i dobrym, w sensie profesjonalnym, to równocześnie nie sprawia wrażenia takiego typowego polskiego polityka zacietrzewionego, agresywnego. Ma naturalne zdolności wykraczania poza partyjny elektorat, bo po prostu sama jest bardzo dobrym człowiekiem - powiedział Tusk.
Tusk powiedział, że Kidawa-Błońska ma unikatowe cechy na polskiej scenie politycznej - autentyczną zdolność do łączenia Polaków. - - To jest coś absolutnie bezcennego i do wznoszenia się poza ten front ostrej wojny politycznej - dodał.
Czytaj także:
Ambasador Francji broni Macrona. "Nikomu nie groził, tylko tłumaczył"