Kensbok: Nigdy się nie zdarzył wypadek z naszą bronią
W drugiej części programu „Polityczna kawa” red. Sakiewicz rozmawiał z Andrzejem Kensbokiem, prezesem zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Dyskusja dotyczyła bezpieczeństwa karabinków Grot.
- Karabin Grot jest produkowany od 2017 r. Trzy lata po rozpoczęciu produkcji i podniesieniu jakości zakładu Łucznik dowiaduje się, że produkowana broń im zagraża – powiedział Andrzej Kensbok. Dodał, że pogłoski o rzekomych problemach pojawiają się, mimo że badania i rozwój techniczny idą do przodu.
Prezes powiedział także, że egzemplarz, który testowano na potrzeby nierzetelnego raportu, to tzw. egzemplarz przedprodukcyjny. – Obecnie sprzedawany karabinek Grot to jego trzecia wersja – stwierdził.
Andrzej Kensbok przyznał, że usterki występowały w pewnej ilości pierwszych wersji karabinku, ale zostały sukcesywnie wyeliminowane.
– Reklamowane karabiny są naprawiane, a wnioski są wyciągane i wprowadzane do procesu produkcji – wyjaśnił gość programu.
Andrzej Kensbok podkreślił, że nigdy nie zdarzył się żaden wypadek z karabinkiem Grot, który stwarzałby zagrożenie dla żołnierzy.
Dlatego szczególnie przykre i nieuprawnione jest „podważenie zaufania w oczach najważniejszych użytkowników, czyli żołnierzy”.
– Rozważamy różne możliwości, m.in. podjęcie kroków prawnych – powiedział.
Andrzej Kensbok dodał, że PZG prowadzi rozmowy o sprzedaży karabinku z wieloma odbiorcami, m.in. z rynku cywilnego czy rynku USA. – Karabinek jest już dostępny w Kanadzie – dodał.