– Nie ma równości w reakcjach różnych partii na tego typu zachowania – mówił w wieczornym „Politycznym podsumowaniu dnia” Michał Karnowski. Odnosząc się do zawieszenia trzech posłów Prawa i Sprawiedliwości, dodał, że „na posłów opozycji trwa szczególna nagonka medialna, a prezentowana tam rzeczywistość nie zawsze jest prawdziwa”.
– To obraz współczesnych polityków. Każda partia ma podobne przygody ze swoimi posłami – stwierdził Krzysztof Gottesman.
– Zgadzam się, że żałość bierze, jak się patrzy na całość. Ale pewnie za chwilę zobaczymy w telewizji posła Nowaka – odpowiadał Michał Karnowski. Uzupełniał, że nie ma równości w reakcjach różnych partii. – Jarosław Kaczyński od razu działa. Zawieszenie to znak do wyjaśnienia – ocenił Karnowski. Publicysta tygodnika Wsieci zaznaczył też, iż „warto zwrócić uwagę, że na posłów opozycji trwa szczególna nagonka medialna, a prezentowana tam rzeczywistość nie zawsze jest prawdziwa”.
Zdaniem Jana Pospieszalskiego nieobecność Adama Hofmana na ostatnim zakręcie kampanii może wyjść PiS-owi na dobre. – Wiem, że Hofman wywołuje różne emocje wśród wyborców, także wyborców PiS – ocenił dziennikarz TVP.
– Nieszczęście sytuacji z posłami PiS wpisuje się w obserwowaną ostatnimi czasy niekorzystną falę dla PiS – mówił Michał Karnowski. Publicysta poinformował, że tygodnik Wsieci w poniedziałek opublikuje ważny tekst o Hannie Gronkiewicz-Waltz, który jest wynikiem dziennikarskiego śledztwa. – Tekst stawia prezydent Warszawy w niekorzystnym świetle. Jestem ciekaw, czy tu także będzie zdecydowana reakcja – stwierdził. Ponadto zgodził się z Pospieszalskim, że można lubić albo nie lubić Adama Hofmana, ale – jego zdaniem – „ktoś taki w sztabie PiS musi być”.
– Tu najbardziej poszkodowany będzie Jarosław Kaczyński, bo Hofman to jeden z jego najbliższych współpracowników, wręcz druga twarz. Szkoda, że właśnie teraz wychodzą niekorzystne historie – skwitował Krzysztof Gottesman.