Wszystko wskazuje na to, że ja będę kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na marszałka Senatu - powiedział w czwartek Stanisław Karczewski, dotychczasowy marszałek kończącego kadencję Senatu
"Wszystko wskazuje na to, że ja będę kandydatem" - powiedział Karczewski pytany o to, kto będzie kandydatem PiS na marszałka nowo wybranego Senatu.
Wyraził przekonanie, że kończąca się kadencja izby wyższej parlamentu była udana. "Myślę, że panowałem nad emocjami senatorów, potrafiłem prowadzić obrady, ale przede wszystkim sprawy, za które odpowiedzialny jest Senat i myślę, że ja będę kandydatem na marszałka Senatu" - powiedział Karczewski na briefingu prasowym przed rozpoczęciem posiedzenia Senatu.
Jak dodał, w ciągu kończącej się kadencji był marszałkiem otwartym na wszystkie propozycje i uwagi senatorów Platformy Obywatelskiej. "Debaty wokół spraw nawet najbardziej dyskusyjnych, problematycznych, kontrowersyjnych, toczyły się do późnych godzin nocnych, nigdy nie ograniczałem możliwości wypowiadania się senatorów opozycji, mieli sytuację wręcz komfortową w Senacie. Moje drzwi były, są i będą otwarte dla wszystkich senatorów" - powiedział Karczewski.