Kaczyński o przeprowadzaniu wyborów: Sytuacja nadzwyczajna, to przejaw rozkładu państwa
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że sposób przeprowadzenia wyborów samorządowych jest kolejnym przejawem rozkładu państwa. Według niego należy powtórzyć głosowanie: na te same listy i tych samych kandydatów.
– Mamy dziś w Polsce nadzwyczajną sytuację, kolejne przejawy rozkładu państwa, który postępuje w różnych dziedzinach, a teraz w tych dniach został pokazany w sposób szczególny i jaskrawy, oczywisty dla każdego, kto chce patrzeć – mówił Kaczyński na konferencji prasowej w Krakowie. – Sposób obliczenia wyników wyborów, rozpad PKW to jest właśnie dowód na to, że nasze państwo jest dzisiaj w stanie bardzo złym, potrzeba zmiany władzy jest dzisiaj oczywista – zaznaczył.
Według prezesa PiS, w obecnej sytuacji konieczne jest zarządzenie drugiego głosowania w wyborach samorządowych, na te same listy i tych samych kandydatów, a nie ponowne wybory. Przytoczył on analogię do reasumpcji głosowania w Sejmie, w przypadku awarii urządzeń elektronicznych służących do liczenia głosów.
– To jest taka reasumpcja i w tym wypadku jest to jedyne wyjście, bo te wyniki budzą, łagodnie mówiąc, najdalej idące wątpliwości, i dlatego nie mogą być uznane za wyniki, które oddają rzeczywiście wolę obywateli – zaznaczył Kaczyński.
Prezes PiS wezwał Polaków, by uczestniczyli w drugiej turze wyborów samorządowych i „nie popierali tych partii, które dziś nie chcą poprawić tego wielkiego błędu, który został popełniony, to znaczy PO i PSL". – To jest także znak sprzeciwu wobec tego, co się teraz w Polsce nie tyle dzieje, co można powiedzieć, wyprawia – podkreślił.
Kaczyński ocenił, że oficjalny wynik wyborów, jaki ogłosi wkrótce PKW, będzie wynikiem „w oczywisty sposób niewiarygodnym”, którego profitentem jest przede wszystkim PSL, ale także koalicja rządząca PO-PSL. Dodał, że sprawa wyborów samorządowych powinna zostać zbadana przez komisję śledczą i inne instytucje.
– To są tylko ślady, tropy, ja nie mogę niczego powiedzieć ostatecznie. To jest droga na wschód, to jest wczesny Łukaszenka, tam miały miejsce takie wydarzenia. Jeszcze można się z tej drogi cofnąć i wzywam do tego – zaznaczył.
Prezes PiS pytany przez dziennikarzy o organizowane w sobotę marsze środowisk skrajnie prawicowych ocenił, że „jest to normalna reakcja na tego typu sytuację”. Według niego nie można jednak uznać za normalną i dopuszczalną reakcję okupacji budynków publicznych. – Nie jest też dopuszczalne zatrzymywać niektórych dziennikarzy i stawiać przed sądem. To jest nadużycie i droga na wschód – zaznaczył.
Wiadomości
Wielkie koncerny pod lupą. Minister ds. sił lądowych Stanów Zjednoczonych ujawnia kulisy drogich zakupów zbrojeniowych
Wstrząsające słowa Kołakowskiej o jej związku. „Przez lata utrzymywał mnie na smyczy”. Karolak odpowiedział jednym słowem.
Najnowsze
Śliwka o Czarzastym na fotelu Marszałka Sejmu: To jest dla mnie scenariusz niezbyt przyjemny
Józef Piłsudski Pierwszym Marszałkiem Polski. 105 lat od historycznej uroczystości
Wielkie koncerny pod lupą. Minister ds. sił lądowych Stanów Zjednoczonych ujawnia kulisy drogich zakupów zbrojeniowych