Na Białorusi istnieje szeroka na kilometr strefa przygraniczna bardzo pilnie strzeżona, do której zwykły obywatel Białorusi nie ma dostępu i fakt, że ci migranci są tam wpuszczani jest dowodem na działanie władz białoruskich - powiedział Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Na konferencji po wyjazdowym posiedzeniu Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych jego przewodniczący poinformował, że omawiano sytuację na granicy z Białorusią, "różne scenariusze, które mogą się zdarzyć, różne zagrożenia".
- Zajęliśmy się bardzo poważnie, i dysponując przy tym bardzo wieloma informacjami (...) tym, co jest w istocie, i to chcę bardzo mocno podkreślić - rodzajem wojny hybrydowej prowadzonej z naszym państwem i co za tym idzie także z naszym narodem, a także z Unią Europejską - powiedział Kaczyński.
- Sytuacja wygląda tak, warto to powtarzać, bo jakby nie wszyscy w Polsce chcą to przyjąć do wiadomości: nie ma tu żadnego naporu ze strony uchodźców. Przyjeżdżają migranci ekonomiczni, są właściwie przywożeni, akcja jest zorganizowana przez władze Białorusi z niewątpliwym wsparciem a przynajmniej za zgodą władz Federacji Rosyjskiej - oświadczył wicepremier.
- Są oni najpierw i to zostało wyraźnie ustalone, można powiedzieć, przechowywani albo może lepiej goszczeni w Mińsku, być może są także w innych miejscach, w hotelach, tam specjalnie nawet poszerzono bazę hotelową, a następnie są przewożeni samochodami, bardzo często służbowymi służb, w szczególności straży granicznej, ale można przypuszczać, że także i innych służb, na granicę - powiedział Kaczyński.
- Na Białorusi istnieje szeroka mniej więcej na kilometr strefa, do której zwykły obywatel Białorusi nie ma wstępu. To jest strefa przygraniczna, bardzo pilnie strzeżona, z ogrodzeniem około kilometra od samej linii granicy i już sam fakt, że oni są tam wpuszczani, jest oczywistym dowodem na to, że mamy tu do czynienia z działalnością państwa białoruskiego - zaznaczył.
Wicepremier Jarosław Kaczyński w #Białystok: To wszystko jest cyniczną i brutalną akcją służb, w ramach akcji bezpośrednio kierowanej przez prezydenta Łukaszenkę. Ta akcja była planowana jako odwet za wspomaganie opozycji białoruskiej i próba nacisku na UE.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) October 7, 2021
Prezes #PiS, Wicepremier J. #Kaczyński po posiedzeniu Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych w #Białystok: Omawialiśmy obecną sytuację na granicy i różne scenariusze, które mogą się zdarzyć w przyszłości.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) October 7, 2021
Prezes #PiS, Wicepremier J. #Kaczyński po posiedzeniu Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych w #Białystok: Z jednej strony mamy niezwykle cyniczną akcję władz Białorusi, z drugiej strony - akcję obrony, docenianą także w #UE.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) October 7, 2021
Briefing Wiceprezesa Rady Ministrów, przewodniczącego Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych Jarosława Kaczyńskiego, komendanta głównego Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasza Pragi i komendanta podlaskiego oddziału Straży Granicznej płk SG Andrzeja Jakubaszka.