Polacy odrzucili "edukację zdrowotną", więc resort Nowackiej chce uczynić z niej "przedmiot" obowiązkowy
W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Edukacji ujawniło pełne, oficjalne dane dotyczące skali rodzicielskiego bojkotu „edukacji zdrowotnej”. Nie ma już żadnych wątpliwości – sztandarowy projekt minister Barbary Nowackiej poniósł spektakularną klęskę. Z nowego przedmiotu zrezygnowało aż 70 proc. uczniów! Nawet w Warszawie na „edukację zdrowotną” chodzi jedynie 27 proc. uczniów, we Wrocławiu 26 proc. a w Gdańsku 29 proc. Ideolodzy z MEN jednak nie rezygnują - przy pomocy ustawy "Reforma26 - Kompas Jutra" chcą wyeliminować ze szkól tradycyjne wartości, które zostaną zastąpione obowiązkowym lewackim przekazem. Ideologiczna propaganda ma być, ostrzega Ordo Iuris, promowana obowiązkowo także w placówkach prywatnych - w tym i w katolickich!
"Masowe wypisywanie dzieci z „edukacji zdrowotnej” to prawdziwe wotum nieufności, wyrażone przez rodziców wobec ministra edukacji. Jednak zamiast wycofać się z nietrafionego i źle przyjętego przez rodziców przedmiotu, wiceminister edukacji już oskarża obrońców dzieci o „dezinformowanie” oraz zapowiada, że w przyszłości „edukacja zdrowotna” może być… obowiązkowa. Decyzja zapadnie jeszcze w tym roku!", informuje adw. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris.
Jerzy Kwaśniewski ujawnia, że niepokojącym zapowiedziom towarzyszy nowa ustawa, którą niedługo przegłosować ma Sejm, a która wdraża w polską oświatę największą reformę organizacyjną i programową od dziesięcioleci. "Szkoła ma zerwać z misją promowania chrześcijańskiej i narodowej tożsamości. Cała edukacja ma zostać całkowicie przeobrażona. W mediach cicho o tej rewolucyjnej zmianie, ale każdy Polak musi dowiedzieć się o niej więcej", czytamy w materiale prezesa Ordo Iuris.
"Cel ustawy „REFORMA26 – KOMPAS JUTRA” jest jasny – poddać szkoły narastającej kontroli ideologicznej i uczynić z nich (także ze szkół katolickich, społecznych czy prywatnych) fabryki zradykalizowanej młodzieży. Szkoła ma oddalać dzieci od patriotyzmu i wiary rodziców; ma stać się instrumentem ideologicznego wykradania dzieci. Na drodze do tego celu rząd nie cofa się przed dalszymi ograniczeniami programu nauczania, usuwaniem treści patriotycznych, a nawet… wyeliminowaniem obowiązkowych lektur. Szkoła będzie formować młodych ludzi według wytycznych zawartych w stworzonym na zlecenie ministerstwa przez Instytut Badań Edukacyjnych „Profilu absolwenta i absolwentki”, realizującym program radykalnych ideologii – takich jak genderyzm, internacjonalizm czy klimatyzm – stojących w jaskrawej opozycji do faktów i rzeczywistości. Reforma całkowicie zmienia język, za pomocą którego opisywany jest system edukacji. Aby go zrozumieć, nauczyciele będą musieli przejść specjalne szkolenia. Tworzy to okazję na zarobienie dużych publicznych pieniędzy przez różnorakie ośrodki doskonalenia i firmy specjalizujące się w tego typu szkoleniach. Czytając dokumenty ministerialne, trudno nie odnieść wrażenia, że to jest jeden z ukrytych celów zmian", pisze mecenas.
Prezes Ordo Iuris demaskuje zamiar MEN. Jak ujawnia, propozycje ministerstwa idą w kierunku ostatecznego przekreślenia tożsamościowego charakteru polskiej edukacji. W szkole minister Nowackiej tożsamość polska i chrześcijańska mają bowiem ustąpić miejsca i rozpuścić się w sztucznie tworzonej w Brukseli przez eurokratów tożsamości unijnej. Ta zmiana została bardzo wyraźnie zapisana we wprowadzonej już edukacji obywatelskiej oraz w projekcie podstawy programowej do historii.
"Reforma minister Nowackiej to także ryzyko drastycznego obniżenia poziomu edukacji. W projektowanej definicji podstawy programowej określenie „obowiązkowe treści nauczania” zostanie zastąpione nieprecyzyjnym sformułowaniem „oczekiwane efekty uczenia się i wymagania dotyczące doświadczeń edukacyjnych”. W ocenie ekspertów, nauczycieli i pedagogów, w praktyce doprowadzi to do obniżania poziomu nauczania i dostosowywania go do poziomu najsłabszych. Ucierpią na tym zdolniejsi uczniowie i ogólny poziom nauczania", alarmuje Jerzy Kwaśniewski.
To jednak nie wszystko, gdyż "proponowane" zmiany mają docelowo praktycznie "upaństwowić" dzieci. "Barbara Nowacka – wbrew oficjalnym zapowiedziom – dąży do wzmocnienia kompetencji ministerstwa kosztem szkół i rodziców. Ustawa osłabia pozycję szkół, niwecząc ich autonomię wychowawczą poprzez odebranie prawa do samodzielnego ustalania praw i obowiązków ucznia, które mają być odtąd zdefiniowane w osobnej ustawie. Uderzy to w placówki, które w swoich statutach wymagają od uczniów np. schludnego ubioru. Jednocześnie wprowadzona ma być zasada domyślnej zgody rodzica na udział ucznia w zajęciach fakultatywnych. W konsekwencji, wielu rodziców może dowiedzieć się po fakcie, że syn lub córka uczestniczyli np. w „pogadance” na temat zmiany płci", zwraca uwagę na niebezpieczne projekty MEN szef Ordo Iuris.
Jerzy Kwaśniewski pisze też o "propozycji" wprowadzenia obowiązkowej Oceny Funkcjonalnej Ucznia. "Ministerstwo chce, aby uczniowie byli analizowani i oceniani pod kątem środowiska domowego, relacji rodzinnych, warunków życia i sytuacji emocjonalnej. Liczne przykłady państw europejskich jasno pokazują, że tego typu działania prowadzą do poważnych konsekwencji w postaci inwigilacji rodzin, wzmożenia kontroli nad nimi i inicjowania przez szkoły bezzasadnych postępowań w zakresie ograniczenia władzy rodzicielskiej", alarmuje prawnik.
"Minister Nowacka nie ukrywa, że jej celem jest całkowite przeoranie a nawet zbudowanie polskiego systemu edukacji od nowa – na ideologicznych i sprzecznych z wartościami chrześcijańskimi fundamentach. Nie pozwolimy na odebranie rodzicom ich prawa do decydowania o edukacji dzieci. Nie dopuścimy, aby szkoły zostały zamienione w kuźnie lewicowych radykałów. Ordo Iuris będzie stało na straży praw rodziców oraz bezpieczeństwa naszych dzieci", zapewnia prezes Ordo Iuris.
Źródło: Republika, Ordo Iuris
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Intelektualna samoobrona w czasach globalnego chaosu. Ziemkiewicz i Lisicki diagnozują stan polskiej polityki
Artykuł sponsorowany
SPRAWDŹ TO!
PILNE: Wojewódka zdymisjonowany z rady nadzorczej PKP Cargo. Kontrowersyjne transakcje giełdowe menedżera pod lupą KNF
Najnowsze
Intelektualna samoobrona w czasach globalnego chaosu. Ziemkiewicz i Lisicki diagnozują stan polskiej polityki
Artykuł sponsorowany
Polakom żyje się coraz gorzej - Tusk nie spełnia obietnic!
SPRAWDŹ TO!
PILNE: Wojewódka zdymisjonowany z rady nadzorczej PKP Cargo. Kontrowersyjne transakcje giełdowe menedżera pod lupą KNF