Gościem redaktora Aleksandra Wierzejskiego w programie „Prosto w oczy” był poseł Kukiz’15 Józef Brynkus, który odniósł się do sprawy przesłuchania Donalda Tuska oraz protestu rodziców osób niepełnosprawnych.
Aleksander Wierzejski rozpoczął rozmowę od o opinię odnośnie przesłuchania Donalda Tuska, czy jego zdaniem, przekonał on opinię publiczną do swoich racji. Poseł stwierdził, że przesłuchiwany nie przekonał nikogo. Dodał, że wg niego, interes Polski jest dla przewodniczącego Rady Europejskiej mało widoczny.
- Myślę, że nie przekonał nikogo . Ci którzy go popierali, dalej go popierają, ci którzy nie są do niego przekonani, dalej nie są przekonani do jego racji. W moim przekonaniu, interes Polski, jest dla niego mało widoczny, niespecjalnie się tym przejmuje. Bardziej dba o siebie samego i formacje którą reprezentuje czyli Liberałów. W Polsce, są to PO i kropka Nowoczesna – stwierdził.
Poseł Brynkus skomentował także sprawę protestu osób niepełnosprawnych. Oznajmił, że Nowoczesna próbuje „grać” sprawą tych osób.
- Nowoczesna próbuje grać tymi osobami, oni zdecydowali o wprowadzeniu ich do sejmu. Ja uważam, że to osoby w sytuacji trudnej. Postawiono ich w dramatycznej sytuacji jeśli chodzi o warunki życiowe - powiedział.
Poseł stwierdził, że mimo tego, ze osoby protestujące próbuje do politycznej gry wykorzystać Nowoczesna, to oni sami, nie mają tego na myśli a chcą zrealizować jedynie swoje postulaty.
- Nie myślę żeby ktokolwiek z osób protestujących miał na myśli sprawy polityczne. Te osoby artykułują swoje postulaty. To osoby wprowadzone do sejmu nie po raz pierwszy. One przebywały w sejmie wielokrotnie uczestnicząc w konferencjach Kukiz’15 gdy przygotowywaliśmy program pomocy osobom niepełnosprawnym i starszym – oznajmił poseł.
- Nie uważam, że tego typu naciski są sposobem do osiągania celów ale postulaty osób są słuszne nie biorąc pod uwagę kwestii politycznych – stwierdził poseł Kukiz’15 Józef Brynkus.