– Na początku tygodnia szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz sam może podać się do dymisji, żeby uniknąć wyrzucenia go z rządu przez premiera – mówił w Telewizji Republika Dariusz Joński z SLD. Zapowiedział również że jeśli PiS złoży wnioski o odwołanie ministrów w zw. z aferą taśmową, SLD je poprze.
Jak tłumaczył polityk, zawiązany wczoraj sojusz SLD z Twoim Ruchem, którego owocem jest 17 inicjatyw ws. wyjaśnienia afery taśmowej, wziął się stąd, że PiS nie zaprosił TW do poparcia wniosku o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu. – Zrobiliśmy to, co powinna zrobić partia Jarosława Kaczyńskiego – powiedział Joński. Jednocześnie zapowiedział, że jeżeli Prawo i Sprawiedliwość złoży wniosek o odwołanie kolejnych polityków skompromitowanych w aferze taśmowej, to SLD go poprze.
– Jest ogromna potrzeba wyjaśnienia afery – powiedział Joński, tłumacząc zbliżenie z Twoim Ruchem i deklarację poparcia działań PiS.
Polityk SLD uważa, że jest cień szansy, iż Bartłomiej Sienkiewicz poda się sam do dymisji z początkiem przyszłego tygodnia. – Po Sienkiewiczu będziemy chcieli odwołać z rządu szefa MSZ Radosława Sikorskiego – zapowiedział.
Joński obserwuje oderwanie parlamentarzystów z PO od szefa partii. – W PO jest już tylko chęć utrzymania się przy władzy, a więź z Donaldem Tuskiem zanikła – stwierdził.