Jarosław Kaczyński o pięknej Polsce, a Grzegorz Schetyna tylko o ... złym PiS WIDZISZ RÓŻNICĘ?

Porównanie obydwu wczorajszych politycznych wydarzeń, dokonane nawet przez nieprzychylnych Prawu i Sprawiedliwości dziennikarzy, kończyło się stwierdzeniem, że różnią je lata świetlne.

Szczególnie widać to było w porównaniu wystąpień przywódców obydwu ugrupowań prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który wygłosił trwające ponad godzinę bardzo merytoryczne i wielowątkowe przemówienie z głowy i przewodniczącego Grzegorza Schetyny, który przez pół godziny odczytywał z kartki ataki na Prawo i Sprawiedliwość.

Nawet telewizja TVN24, która z reguły nie zostawia „suchej nitki” na wystąpieniach prezesa Jarosława Kaczyńskiego, tym razem przedstawiła następujący komentarz „Jarosław Kaczyński zachował się jak prawdziwy lider partii rządzącej i pokazał, że jest wizjonerem, ma wizję Polski”.

2. Prezes Jarosław Kaczyński najpierw szeroko omówił dokonane przez rząd premier Beaty Szydło i większość parlamentarną Zjednoczonej Prawicy przez ostatnie 1,5 roku we wszystkich obszarach między innymi w kulturze, polityce społecznej, edukacji, polityce zagranicznej, pozostawiając te związane z gospodarką wicepremierowi Mateuszowi Morawieckiemu.

Mówił także o już najbliższych reformach w ochronie zdrowia, reformie szkolnictwa wyższego, wymiarze sprawiedliwości, ale także o obszarach gdzie jak to określił „trochę zgrzyta” tak jak w realizacji programu Mieszkanie plus”.

Bardzo obszernie przedstawił sprawę sprzeciwu rządu premier Beaty Szydło wobec przyjmowania imigrantów podkreślając, że Polska ani nie uczestniczyła w eksploatacji krajów, z których pochodzi większość imigrantów, ani także nie uczestniczyła w podejmowaniu decyzji o ich zaproszeniu do Europy, więc ma moralne prawo, żeby odmówić ich przyjmowania.

Polska jest zdecydowana, aby pomagać tym ludziom na miejscu w krajach, z których pochodzą, co więcej zabiegają dokładnie o to hierarchowie kościołów chrześcijańskich w tych krajach, wręcz prosząc abyśmy nie zabierali im ludzi.

Ponad godzinne wystąpienie prezesa Jarosława Kaczyńskiego zakończyło się konkluzją, że chciałby, aby Polska była piękna”, co najdobitniej pokazuje kompleksowe podejście Zjednoczonej Prawicy do trwających i przyszłych zmian w naszym kraju”.

3. Gospodarczą część obecnych i przyszłych zamierzeń programowych Zjednoczonej Prawicy przedstawił wicepremier Mateusz Morawiecki koncentrując się na 3 podstawowych czynników wzrostu gospodarczego: konsumpcji, inwestycjach i eksporcie.

Podkreślił bardzo pozytywne skutki uszczelnienia systemu podatkowego, w tym walkę z karuzelami VAT-owskimi, na które poprzedni rząd w zasadzie nie zwracał uwagi pozwalając wyprowadzać miliardy z budżetu państwa.

Sumarycznie jak podkreślił straty z tego tytułu w ciągu 8 lat rządów PO-PSL wyniosły aż 220 mld zł, co pozwalałoby na realizację programu 500 plus przez kolejne 10 lat bez sięgania do środków budżetowych.

Wicepremier Morawiecki zapowiedział także realizację wielkich inwestycji infrastrukturalnych w tym Centralnego Portu Lotniczego, drogi ekspresowej Via Carpatia łączącej, która wzdłuż polskiej granicy wschodniej połączy Północ z Południem Europy, czy dodatkowych 8-10 mostów przez główne nasze rzeki, ale także inwestycje w Polskę cyfrową, co ujął następująco „100 megabitów na 100 lecie niepodległości”.

Na kongresie zabierali także głos Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro liderzy Polski Razem i Solidarnej Polski, podkreślając ogromne znaczenie wspólnego działania w realizacji „dobrej zmiany”.

Podsumowując Zjednoczona Prawica mówiła o obecnych i przyszłych reformach, które mają poprawiać życie zwykłych Polaków, a Grzegorz Schetyna i jego partyjni koledzy o złym PiS-ie.