– Celem nie jest rewolucja w tych resortach, nie jest diametralna zmiana, tylko - jak mówił pan premier - kontynuowanie tych dobrych działań, które dokonywały się przez ostatnie prawie cztery lata - powiedział nowy wicepremier w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego Jacek Sasin.
– Chcemy przygotować się do ewentualnej nowej kadencji, jeśli taka będzie wola obywateli, tak, żebyśmy z nowym impetem, z nowymi propozycjami wejść w tę drugą kadencję - powiedział Jacek Sasin.
– Zawsze, każde działania rządu można traktować jako działania wyborcze, od pierwszej chwili po wyborach. Tak to jest. Obywatele będą oceniać całokształt naszych działań, również te, które będziemy podejmować w ostatnich miesiącach tej kadencji, ale również będą oceniać to, co chcemy zaproponować na następną kadencję. To jest zupełnie naturalne w demokratycznym państwie. Każda władza musi zabiegać o to, aby obywatele zechcieli ją poprzeć - mówił nowy wicepremier.
– Nie ma mowy o żadnej twardej ręce, raczej pilnowanie procedur. Rząd to bardzo wiele ośrodków, wiele resortów. Ktoś musi na co dzień spinać te wszystkie działania i tak widzę swoją rolę - dodał.
– Celem nie jest rewolucja w tych resortach, nie jest diametralna zmiana, tylko - jak mówił pan premier - kontynuowanie tych dobrych działań, które dokonywały się przez ostatnie prawie cztery lata - podkreślił polityk.