Jak informuje portal wirtualnemedia.pl, Czesi i Słowacy nie są zainteresowani tworzeniem projektu wspólnej telewizji wyszehradzkiej, a jedynie dołączeniem do niego. - Lepiej jest tworzyć nowe dzieło z mniejsza liczbą partnerów, bo to oznacza mniej potencjalnych różnic zdań – powiedział w rozmowie z portalem szef TVP, Jacek Kurski.
Wspólna telewizja państw V4 miałaby być medium w języku angielskim, tworzonym przez nadawców z czterech krajów Grupy Wyszehradzkiej. Siedziba telewizji mieścić miałaby się w Krakowie, a kanał TV V4 miałby wystartować na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada 2018 r.
Portal wirtualnemedia.pl poinformował, że zarówno czeska, jak i słowacka telewizja publiczna nie jest zainteresowana współpracą z nadawcami publicznymi z Polski i Węgier przy tworzeniu wspólnego projektu. W rozmowie z portalem, szef TVP, Jacek Kurski przyznał, że Czesi i Słowacy są zainteresowani projektem, jednak nie jego tworzeniem, a dołączeniem do niego. Prezes TVP dodał, że „lepiej jest tworzyć nowe dzieło z mniejszą liczbą partnerów, bo oznacza to mniej potencjalnych różnic zdań”.
W marcu przedstawicie publicznych nadawców państw V4 mają spotkać się w celu omówieniu projektu wspólnego kanału telewizyjnego. Jak donosi portal wirtualnemedia.pl, Kurski liczy, że w przyszłości do tego projektu dołączą inne państwa, także spoza Grupy Wyszehradzkiej.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie