Jacht z Polakami na pokładzie dryfował kilka dni po oceanie. Załoga uratowana przez wycieczkowiec
Statek "Nicollet" z polską załogą ma pokładzie, przez trzy dni dryfował po Oceanie Atlantyckim, zanim został dostrzeżony przez załogę wycieczkowca Braemar.
14-metrową łódź z Polakami na pokładzie dostrzeżono na trasie pomiędzy Santa Cruz (Teneryfa) do Bridgetown (Barbados).
Załogę, dwóch członków załogi i dwoje pasażerów, uratował statek wycieczkowy Braemar, który dostrzegł łódź pomimo złych warunków pogodowych. Akcja ratunkowa trwała długo właśnie ze względu na złą pogodę.
Jak podano, jacht dryfował od trzech dni ze względu na awarię przekładni kierowniczej.
TVN24, fredolsencruises.com
Komentarze