W poniedziałek 15 lipca eksperci z Instytutu Pamięci Narodowej rozpoczną kolejny etap prac archeologiczno-ekshumacyjnych na terenie byłego aresztu śledczego przy ul. Rakowieckiej 37 w Warszawie. – Będziemy przeszukiwali teren za więziennym szpitalem, gdzie do tej pory były spacerniaki – powiedziała Anna Szeląg z IPN. W zeszłym roku bardzo blisko tego miejsca zespół prof. Krzysztofa Szwagrzyka ujawnił kilkanaście dołów śmierci, a w nich ludzkie szczątki.
Byłe więzienie na warszawskim Mokotowie to jedno z najmroczniejszych miejsc w Polsce, potocznie nazywane „wrotami do piekła”. Tunelem pod Pawilonem X często szło się tylko w jedną stronę, a na jego końcu funkcjonariusze komunistycznej machiny zagłady mordowali polskich patriotów, m.in. legendarnego płk. Witolda Pileckiego oraz płk. Łukasza Cieplińskiego ps. Pług. W tym areszcie stracony przez powieszenie został również gen. August Fieldorf „Nil”.
W październiku ubiegłego roku eksperci z IPN na terenie byłego więzienia, gdzie obecnie tworzone jest Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, prowadzili piąty etap prac archeologiczno-ekshumacyjnych. Na tyłach więziennego szpitala zespół prof. Krzysztofa Szwagrzyka ujawnili kilkanaście tzw. dołów śmierci, w których znaleziono szczątki ludzkie.
Więcej na ten temat w dzisiejszym GPC.
Autor: Jan Przemyłski.