Horror pod Częstochową. Trzy osoby nie żyją
Ciała trzech osób odkryli policjanci w domu jednorodzinnym w miejscowości Borowce pod Częstochową. Ofiary to 44-letni rodzice oraz ich 17-letni syn. Okoliczności ich śmierci wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury. Policjanci nie komentują na razie nieoficjalnych doniesień, że ofiary zostały zastrzelone.
- 46 minut po północy policjanci otrzymali informację o awanturze w domu w miejscowości Borowce w gminie Dąbrowa Zielona. Na miejscu funkcjonariusze znaleźli ciała trzech osób: 44-letniego mężczyzny, kobiety w podobnym wieku oraz ich 17-letniego syna - poinformował mł. asp. Kamil Sowiński z zespołu prasowego częstochowskiej policji.
Dodał, że policja prowadzi w tej sprawie intensywne czynności śledcze pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Myszkowie. Rzecznik nie skomentował nieoficjalnych informacji podanych przez Radio RMF FM, które jako pierwsze doniosło o zdarzeniu, że wszystkie ofiary miały rany postrzałowe, a prawdopodobny zabójca odjechał z miejsca zdarzenia. Bliższe szczegóły sprawy mają być ujawnione później.
Jacek Jaworek, poszukiwany przez policję, podejrzany jest o 3 morderstwa w miejscowości Borowce. pic.twitter.com/jOwrXr9Xj8
— Nieznany O_O (@nieznany848) July 10, 2021