Sławomir N. z 17 zarzutami. Prokuratura: Założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą

Artykuł
Fot. Flickr/Kancelaria Premiera

Sławomir N., pełniąc funkcję szefa Ukraińskiej Agencji Drogowej, wykorzystywał tę funkcję do przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za bezprawne wpływanie na przebieg postępowań przebiegowych, dotyczących remontów dróg - powiedział prokurator okręgowy w Warszawie Mariusz Dubowski, prezentując istotne dowody w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej założonej i kierowanej przez Sławomira N.

– Istotą tego spotkania jest to, abym mógł zaprezentować najistotniejsze dowody, które udało się zgromadzić prokuraturze. Składają się na nie m.in. zeznania licznych świadków, podejrzanych, opinie biegłych, analizy dokumentacji, w tym bankowej, jak również analiza korespondencji czynionej za pośrednictwem komunikatorów – mówił Dubowski.

– Istotną część materiału dowodowego do czynienia ustaleń faktycznych w sprawie były wyjaśnienia współpodejrzanych. Dodam, że podejrzani ci przyznali się do dokonania zarzucanych im czynów, złożyli obszerne wyjaśnienia, które zostały pozytywnie zweryfikowane – dodał.

Prokurator poinformował, że z wyjaśnień Jacka P. wynika, iż Sławomir N. miał przyjmować łapówki w formie ryczałtu rocznego. – A to jednym razem w formie gotówki, innym razem w formie rzeczowych prezentów. Ustalono również, że sposobem przyjmowania korzyści majątkowych było zawyżenie wynagrodzenia menadżerskiego, które Jacek P. otrzymywał w ramach działalności w PKN Orlen - mówił.

– Ponadto członkowie grupy czynili pewnego rodzaju zabiegi obliczone na to, aby ich przestępcza działalność nie była wykryta. M.in. Sławomir N. nabył telefon, który nigdy przedtem nie logował się na żadnej stacji przekaźnikowej BTS, wyposażył go w prepaidową kartę SIM na Ukrainie, karta ta nie była rejestrowana na żadną osobę. Tak skonfigurowany zestaw przekazał współpodejrzanemu Jackowi P. z pouczeniem, że ma korzystać z niego za pośrednictwem sieci Wi-Fi i nawiązywać z nim połączenia jedynie za pośrednictwem komunikatorów internetowych. W ramach tak prowadzonej korespondencji uzgadniano kwestie dysponowania pieniędzmi pochodzących z łapówek – stwierdził prokurator Dubowski.

Źródło: portal TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy