Przejdź do treści
Radio Republika W piątek gośćmi Edyty Hołdyńskiej i Adriana Stankowskiego w Radiu Republika będą: 6:19 Iwona Kania (Naczelna Izba Lekarska), 6:35 Piotr Semka (publicysta), 7:10 Jan Filip Libicki (senator, PSL), 7:47 Janusz Sujecki (varsavianista)
21:40 Prezydent Francji Emmanuel Macron, w 10. rocznicę ataków terrorystycznych w Paryżu oświadczył, że nikt nie może zagwarantować końca zamachów. Dodał, że wobec tych, którzy zwróciliby broń w kierunku Francji, reakcja będzie bezkompromisowa
20:35 Ponad 70 sportowców, w tym piłkarze Paul Pogba i Hakim Ziyech, zwróciło się do prezydenta UEFA Aleksandra Ceferina z prośbą o wykluczenie izraelskiej federacji z rozgrywek - informuje Al Jazeera
19:34 Robert Lewandowski przyznał w rozmowie z TVP w likwidacji, że jego kariera powoli dobiega końca. Dodał, że chce jeszcze wyciągnąć maksimum, nie tylko pod względem sportowym, ale również emocjonalnym
19:05 USA: Gubernator Oklahomy zdecydował w czwartek o darowaniu życia mężczyźnie tuż przed jego planowaną egzekucją za pomocą śmiertelnego zastrzyku. Tym samym zamienił karę na dożywocie
17:42 Brytyjska firma górnicza Shanta Gold poinformowała o odkryciu jednego z największych złóż złota w Kenii i całej Afryce, o wartości szacowanej na 5,29 mld dolarów
16:50 Obywatele Ukrainy, którzy przybyli do Niemiec po 1 kwietnia 2025 roku, będą mogli uzyskać świadczenia przysługujące osobom ubiegającym się o azyl, ale już nie zasiłek dla bezrobotnych
15:43 Parlament Europejski zgodził się na uchylenie immunitetu europosła Grzegorza Brauna. Chodzi o podejrzenie popełnienia przestępstw, w tym naruszenia nietykalności cielesnej ginekolog wykonującej zabiegi aborcji w szpitalu w Oleśnicy
Republika Republika była najchętniej oglądaną stacją telewizyjną 11 listopada osiągając najwyższy udział w rynku na poziomie 7,56%
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Chrzanów zaprasza na spotkanie otwarte z Jakubem Maciejewskim. 14 listopada, g. 18:00. Sala Parafialna ul. Adama Mickiewicza 5, Chrzanów
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Dzierżoniów II zaprasza na „Patriotyczne śpiewanie”, 14 listopada, godz. 18, w sali Pegaz Dzierżoniowskiego Ośrodka Kultury, ul. Świdnicka 23, Dzierżoniów
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Miechów zaprasza na spotkanie otwarte z Przemysławem Czarnkiem. 15 listopada, g. 13:00. Hala sportowa przy szkole podstawowej w Kozłowie, Kozłów 303
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Gdyni oraz poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk zapraszają na spotkanie z Jackiem Wroną, 16 listopada (niedziela), g. 17.30, Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, 10 lutego 33, Gdynia
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Pucku zaprasza na spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem, Jackiem Sasinem, Michałem Kowalskim, 17 listopada, g. 17.00, Ratusz Miejski, Puck
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z posłem PiS, Przemysławem Czarnkiem. 24 listopada, godz. 18:00, Hotel Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Nowym Dworze Mazowieckim i NPR zapraszają na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem 21 listopada o godz. 18:00 w Nowodworskim Ośrodku Kultury przy ul I.J. Paderewskiego 1a
Wydarzenie Uroczystości 195. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego. Olszynka Grochowska, niedziela, 30.11. Początek o g. 12:30, Kopiec Bohaterów Olszynki Grochowskiej w Alei Chwały (ul. Chełmżyńska). Od g. 13:00 uroczystości przy Mogile Powstańczej, ul. Szeroka
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl

Grzywna dla szefa Marszu Niepodległości

Źródło: Facebook/Telewizja Republika

Na 5 tys. zł grzywny skazał dziś Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście Witolda Tumanowicza, szefa Marszu Niepodległości z 2013 r., za tolerowanie łamania prawa w marszu i nierozwiązanie go mimo utraty pokojowego charakteru. Tumanowicz nie zgadza się z wyrokiem.

Wyrok dotyczy zdarzeń, do których doszło w czasie Marszu Niepodległości 11 listopada 2013 r. w Warszawie. Został on rozwiązany po tym, jak kilkanaście zamaskowanych osób dołączyło do marszu i zaatakowało skłot przy ul. Skorupki. Incydenty, w tym starcia z policją, powtórzyły się kilkaset metrów dalej przy ul. Wilczej. Marsz przebył całą zaplanowaną trasę, a w dalszej jego części doszło jeszcze do podpalenia instalacji "Tęcza" przy pl. Zbawiciela i budki wartowniczej na tyłach ambasady Federacji Rosyjskiej.

Policja zarzuciła Tumanowiczowi, że nie wywiązał się z obowiązków przewodniczącego zgromadzenia, bo tolerował łamanie prawa w jego trakcie, nie żądał usunięcia z marszu osób naruszających prawo, ani nie zwracał się w tej sytuacji o pomoc do policji, nie rozwiązał zgromadzenia, które utraciło pokojowy charakter, i dalej mu przewodniczył po tym, jak marsz rozwiązano decyzją władz miasta. Sąd skazał go za dwa pierwsze czyny, od ostatniego - uniewinnił. Kara 5 tys. zł grzywny i koszty procesu to taki wyrok, o jaki wnosiła oskarżająca Tumanowicza policja.

Prawo do zgromadzenia jednym z podstawowych praw człowieka

- Prawo do zgromadzenia jest jednym z podstawowych praw człowieka, ale tylko zgromadzenia o pokojowym charakterze podlegają ochronie konstytucyjnej. Wolność, jaką jest prawo do gromadzenia się, nie jest nieograniczona i może podlegać ograniczeniom na podstawie ustawy. Przewodniczący nie odpowiada materialnie za szkody w czasie zgromadzenia, ale ustawa czyni go gwarantem tego, że do szkód nie dojdzie. Wszelkie negatywne skutki aktywności naruszających prawo mają wpływ na ocenę postawy przewodniczącego - mówiła w ustnym uzasadnieniu orzeczenia sędzia Anna Perkowska, przywołując wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. Prawa o zgromadzeniach.

Jak mówiła, bez wątpienia uczestnicy zgromadzenia posiadali zakazane wyroby pirotechniczne i od początku zgromadzenia ich używano. - Już wtedy można było rozwiązać zgromadzenie, choć TK nakazuje tu pewne minimum tolerancji. Sąd ustalił, że obwiniony faktycznie wzywał do nieużywania pirotechniki, ale bez skutku. Obwiniony nie żądał - choć miał obowiązek - usunięcia ze zgromadzenia osób używających pirotechniki - dodała sędzia.

Sąd dopatrzył się naruszeń

W ocenie sądu, gdyby wszystkie naruszenia prawa w czasie marszu sprowadziły się tylko do używania pirotechniki, najprawdopodobniej nie zostałby on rozwiązany, ale tak nie było, bo doszło do dużo poważniejszych zajść, z udziałem zamaskowanych uczestników marszu. Chodzi o zajścia przy skłocie na ul. Skorupki i kilkadziesiąt metrów dalej przy ul. Wilczej, gdzie zamaskowane osoby ścierały się także z policją. - Ale organizator cały czas mówił, że radzi sobie i będzie działał samodzielnie. Dlatego policja wkroczyła na Skorupki nieco później, i dokonywała zatrzymań. Części nie udało się zatrzymać, bo udało im się wrócić do marszu- zauważył sąd.

Według sędzi Perkowskiej, na dalszej trasie marszu policję atakowali ludzie idący w kolumnie marszowej. - Być może były to te same osoby, które wróciły spod skłotu na Skorupki. Wtedy obwiniony zwracał się do policji o to, by ustąpiła. Miał świadomość, że osoby, które dokonywały naruszeń prawa, są w składzie marszu. Nie zwrócił się z żądaniem usunięcia tych osób ze zgromadzenia, ani nie chciał pomocy policji - wyliczał sąd, wskazując, że po atakach na policję zamaskowanym atakującym pozwolono na wejście z powrotem do zgromadzenia.

Mimo przedstawionych przez Tumanowicza dowodów, sąd nie miał wątpliwości, że w trakcie zgromadzenia, na trasie marszu lub w miejscach z tą trasą związanych, dochodziło do naruszeń prawa. - Osoby agresywne były uczestnikami zgromadzenia, a obwiniony nie skorzystał ze swych uprawnień i nie wywiązał się z obowiązku. Czyn został popełniony umyślnie, obwiniony wiedział, że dochodzi do łamania prawa na trasie przemarszu, a działań nie podjął - tak sędzia Perkowska podsumował ten wątek.

Karą nie za działanie innych osób, ale za niewypełnienie obowiązków przewodniczącego

Skazanie za to, że Tumanowicz nie rozwiązał zgromadzenia, choć wiedział, że przebieg marszu "sprzeciwiał się prawu", sąd uzasadnił "bezwzględnym obowiązkiem", ciążącym na obwinionym. - To na pewno bardzo trudna decyzja, w zgromadzeniu uczestniczy wiele osób, na pewno wiele miesięcy je przygotowywano, ale ustawa nie pozostawia wątpliwości - z chwilą, gdy zgromadzenie traci pokojowy charakter, trzeba je rozwiązać - podkreślił sąd. Kara za popełnienie tych wykroczeń nie jest karą za działanie innych osób, lecz za niewypełnienie obowiązków, jakie ustawa nakłada na przewodniczącego. To na pewno nie są proste obowiązki w tak dużym zgromadzeniu, ale Tumanowicz nawet nie próbował się z nich wywiązać. Trzeba pomyśleć, jak to zorganizować, aby w przyszłości realizować obowiązki nałożone ustawą - dodała sędzia.

Organizator uniewinniony od zarzutu kierowania zgromadzeniem po jego rozwiązaniu

Uniewinnienie od zarzutu kierowania zgromadzeniem po jego rozwiązaniu sąd uzasadnił tym, że nie ma dowodów, iż po decyzji miasta o rozwiązaniu zgromadzenia Tumanowicz podejmował jakiekolwiek działania jako przewodniczący. - Policja czyniła mu zarzut za to, że zaniechał wzywania uczestników rozwiązanego zgromadzenia do rozejścia się, ale sąd uznał, że ma znaczenie fakt, iż po Marszu Niepodległości było kolejne zgromadzenie - wiec na Agrykoli. Ale sami policjanci mówili, że zapadła decyzja, żeby ludzie przeszli na wiec na Agrykoli i żeby tego nie utrudniać. Trudno czynić z tego zarzut obwinionemu - mówiła sędzia Perkowska.

Tumanowicz zastanawia się nad apelacją

Wyrok jest nieprawomocny.

- 2:1 dla policji - komentował Tumanowicz. Mówił, że zastanowi się nad apelacją.

Jego obrońca mec. Marcin Wawrzyniak dodawał, że sąd dopuścił sytuacje, w których "osoby naruszające prawo i działające wbrew interesom marszu mogą być uznawane za pełnoprawnych uczestników zgromadzenia"

PAP, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

siły zbrojne USA

Szef Pentagonu ogłosił operację "Południowa Włócznia"

Rosja w masowych atakach na niewinnych ludzi. Nie żyją

Piszczek: Drużyna dobrze realizuje to, czego od niej oczekuję

Ziobro do Kosiniaka-Kamysza: jak patrzysz rano w lustro, nie masz mdłości?

Fogiel: Marsz Niepodległości mocno uwiera obecną władzę

Mecenas Skwarzyński: "niszczy Żurka i Salon III RP w mniej niż minutę"

Toporny wpis Budki i błyskotliwa odpowiedź dziennikarki Republiki

Plany UE ws. relokacji migrantów to „plątanina skomplikowanych zasad”

Paulina Matysiak i Michał Woś komentują jej wyrzucenie z Razem i wniosek o areszt Ziobry

Patocelebryta w kampanii MEN to za mało. Nowacka rozdała pieniądze sędziom z „Iustitii”

Lublin na skraju finansowej zapaści? Deficyt w 2025 roku podwojony, a dług miasta bije rekordy

Generał chce powrotu do obowiązkowej służby wojskowej

Trwa głosowanie na Młodzieżowe Słowo Roku 2025! Jakie słowa królują wśród młodych? Będzie „GOAT”, „freaky”, a może… „OKPA”?

Klęska projektu Nowackiej. Tylko 30 proc. uczniów wybrało edukację zdrowotną

Matecki ostro o mediach publicznych. "Plugastwa za publiczne pieniądze"

Najnowsze

siły zbrojne USA

Szef Pentagonu ogłosił operację "Południowa Włócznia"

Fogiel: Marsz Niepodległości mocno uwiera obecną władzę

Mecenas Skwarzyński: "niszczy Żurka i Salon III RP w mniej niż minutę"

Toporny wpis Budki i błyskotliwa odpowiedź dziennikarki Republiki

Plany UE ws. relokacji migrantów to „plątanina skomplikowanych zasad”

Rosja w masowych atakach na niewinnych ludzi. Nie żyją

Piszczek: Drużyna dobrze realizuje to, czego od niej oczekuję

Ziobro do Kosiniaka-Kamysza: jak patrzysz rano w lustro, nie masz mdłości?