Prokurator Generalny wystąpił do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego z kolejnym wnioskiem o uchylenie immunitetu posłowi PO Stanisławowi Gawłowskiemu. Ma on usłyszeć zarzuty popełnienia dwóch przestępstw.
Gawłowski został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA 13 kwietnia, gdy bez wezwania stawił się w siedzibie szczecińskiej delegatury Prokuratury Krajowej.
Poseł Gawłowski usłyszał 5 zarzutów. Trzy z nich miało charakter korupcyjny.
Dzień wcześniej Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie posła.
Zarzuty postawione Gawłowskiemu dotyczą okresu, gdy sprawował funkcję wiceministra ochrony środowiska w rządach PO-PSL. Miał on wtedy przyjąć co najmniej 175 tys. zł łapówki w gotówce, a także dwa zegarki warte blisko 25 tys. zł.
Tym razem prokuratura chce przedstawić Gawłowskiemu dwa nowe zarzuty - przyjęcia od Bogdana K. 100 tys. zł i wartego ponad 48 tys. euro apartamentu w Chorwacji oraz prania pieniędzy, pochodzących z tych łapówek
Wniosek o uchylenie immunitetu posłowi trafił dzisiaj do Sejmu.