Instytut Ordo Iuris przygotowuje zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez międzynarodową organizację deklarującą zagubionym kobietom pomoc w zabiciu własnych poczętych dzieci.
Pokaźną redakcyjną reklamę w postaci entuzjastycznych artykułów zapewniła aborcjonistkom „Gazeta Wyborcza”. Według zamieszczonych tam informacji, międzynarodowa inicjatywa Aborcja Bez Granic uruchamia właśnie fundusz wspierający matki w zamiarze pozbawienia życia nienarodzonego potomstwa. Chodzi zarówno o organizowanie i opłacanie wizyt w zagranicznych placówkach pseudomedycznych, sprowadzanie pigułek do aborcji farmakologicznej, jak i poradnictwo.
W związku z obowiązującym na terenie Polski prawem GW stara się rozwiać ewentualne obawy zainteresowanych czytelniczek: „Czy to legalne? Poddanie się aborcji nie jest w Polsce karane. Więzienie grozi za jej przeprowadzenie albo pomoc w aborcji. – Żadne informowanie czy rada, nawet jeśli pomaga to drugiej osobie podjąć decyzję, nie są nielegalne” – zapewnia jedna z rozmówczyń gazety.
Wtorkowa informacja wywołała zrozumiałe poruszenie w mediach społecznościowych. Wbrew twierdzeniom lewicowo-liberalnego medium, internauci zwracali uwagę na bezprawność opisywanego procederu.
W odpowiedzi na niepokojące doniesienia z frontu walki o powszechne prawo do życia mecenas Jerzy Kwaśniewski, prezes instytutu Ordo Iuris napisał, że organizacja przygotowuje już doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez aborcjonistów.
Zawiadomienie dotyczące tej sprawy jest już pisane. Na skandaliczne ogłoszenie pomocnictwa w czynie zabronionym (zabójstwie prenatalnym) zwróciło nam uwagę wiele osób, w tym @bartyzel i @AnnaSiarkowska. https://t.co/9SOob7x6XW
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) December 11, 2019
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie