W tym sezonie Chorwację odwiedziła rekordowa liczba polskich turystów. W popularnym kurorcie Makarska co trzecia, czwarta osoba na nadmorskiej promenadzie posługiwała się językiem polskim. Spora część wypoczywających tam Polaków to z pewnością beneficjenci programu Rodzina 500+ – pisze w dzisiejszej „Gazecie Polskiej Codziennie” Andrzej Ratajczyk.
W tym roku wiele polskich rodzin wybrało Chorwację na miejsce letniego wypoczynku. Według danych Narodowego Ośrodka Informacji Turystycznej Republiki Chorwacji miejscem najczęściej odwiedzanym przez naszych rodaków jest środkowa Dalmacja, która w tym roku przeżywa prawdziwe oblężenie. Przebywając kilka dni w Splicie i podróżując po okolicznych miastach i wyspach, mogłem tego doświadczyć osobiście. W bardzo popularnym kurorcie Makarska co trzecia, czwarta osoba poruszająca się po nadmorskiej promenadzie posługiwała się językiem polskim. Polskie rodziny, nieraz wielodzietne, spotykałem również w Splicie, Trogirze czy na wyspie Brač.
Obserwowany niespotykany w poprzednich latach napływ polskich turystów do chorwackich kurortów potwierdzają oficjalne statystyki.Według platformy eVisitor tylko w lipcu Chorwację odwiedziło ponad 334 tys. turystów z Polski, tj. o 27 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2016 r. A od początku roku do końca lipca do tego pięknego kraju przyjechało ponad 544 tys. Polaków, o niemal 31 proc. więcej niż rok wcześniej. Najpopularniejszym wśród polskich turystów regionem jest żupania (odpowiednik polskiego województwa) splicko-dalmatyń- ska, która gościła w tym roku już ponad 174 tys. Polaków (wzrost o ponad 31 proc.).
– Goście z Polski są od wielu lat jednymi z naszych najwierniejszych i najbardziej licznych turystów. W ubiegłym roku turyści z Polski pod względem liczby przyjazdów zajęli 5. miejsce wśród wszystkich nacji (więcej turystów przyjeżdża tylko z Niemiec, Słowenii, Austrii i Włoch). W tym okresie odnotowano 790 tys. polskich turystów, zakupili oni 5,2 mln noclegów w obiektach zakwaterowania i w czarterze żeglarskim, co stanowi wzrost o 10 proc., jeśli chodzi o przyjazdy i o 14 proc., jeśli chodzi o noclegi – poinformował Gari Cappelli, minister turystyki Republiki Chorwacji na portalu WaszaTurystyka. Jego zdaniem Chorwacja także w tym roku jest bardzo popularnym kierunkiem turystycznym Polaków. W pierwszej kolejności rośnie liczba przyjazdów indywidualnych, które stanowią obecnie 70 proc.
Chociaż większość turystów z Polski przyjeżdża samochodami osobowymi, to do wzrostu ruchu turystycznego w tym roku przyczyniło się zwiększenie liczby połączeń lotniczych do atrakcyjnych turystycznie regionów Chorwacji. Tak dynamiczny wzrost liczby Polaków wypoczywających w tym roku w Chorwacji wynika m.in. z tego, że ten kraj uznawany jest za bezpieczny, nie zdarzały się tu akty terrorystyczne – w odróżnieniu od kiedyś bardzo popularnych wśród polskich turystów Egiptu czy Tunezji. Ale też najprawdopodobniej to kolejny pozytywny efekt programu 500+, dzięki któremu wiele polskich rodzin stać nie tylko na wakacje w kraju, ale i na rodzinne wyjazdy zagraniczne.