„GP” ujawnia aferę z marszałkiem Grodzkim w tle
8 października 2013 r. Tomasz Grodzki, szef klubu radnych PO w Szczecinie, zapowiedział, że radni PO nie poprą uchwały pozwalającej na rozbudowę centrum handlowego Galaxy, „aby w tym miejscu stworzyć coś, co byłoby wizytówką miasta”. Dzień później w restauracji Sowa i Przyjaciele Krzysztof K., przedstawiciel właściciela Galaxy, podpowiedział Olgierdowi Geblewiczowi, marszałkowi województwa, jak radni PO mogą wycofać się z blokowania jego rozbudowy: „Niech się pójdą wy*rać, k*wa, w tym momencie” - podał Hubert Kowalski w najnowszym numerze "Gazety Polskiej".
Pięć dni później obecny marszałek Senatu zmienił zdanie w sprawie Galaxy i zagłosował „za”. Jak wyjaśnił, przekonały go „bardzo rzeczowe” argumenty inwestora – czytamy w dzisiejszym numerze tygodnika „Gazeta Polska”.
Z zawodu jest chirurgiem klatki piersiowej i transplantologiem, specjalizuje się w przeszczepach płuc. W 2010 r. otrzymał tytuł profesora nauk medycznych. Karierę polityczną zaczynał w samorządzie, będąc radnym miejskim z ramienia Platformy Obywatelskiej. Był również dyrektorem jednego ze szczecińskich szpitali. W głosowaniu na marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego poparło 51 senatorów...
Czytaj więcej w najnowszym numerze tygognika "Gazeta Polska".
Najnowszy numer tygodnika #GazetaPolska już w sprzedaży.
— Gazeta Polska (@GPtygodnik) November 20, 2019
Zobacz co w numerze https://t.co/rwpEV3f3DF