Franciszek apeluje o pomoc dla Afryki w związku z epidemią eboli
Papież Franciszek zaapelował do społeczności międzynarodowej, by zapewniła konieczną pomoc krajom Afryki Zachodniej, zmagającym się z epidemią eboli. Uczestnicy audiencji generalnej w Watykanie modlili się z papieżem za ofiary choroby.
Zwracając się do ponad 30 tysięcy wiernych obecnych na placu Świętego Piotra Franciszek powiedział: „Moje myśli kieruję do tych państw Afryki, które cierpią z powodu epidemii eboli. Zapewniam o swej bliskości z osobami dotkniętymi tą straszną chorobą”.
– Zachęcam was do modlitwy za nie i za tych, którzy stracili życie w tak tragiczny sposób. Pragnę, aby nie zabrakło koniecznej pomocy ze strony wspólnoty międzynarodowej, by ulżyć w cierpieniach naszym chorym braciom i siostrom - dodał papież.
Katechezę Franciszek poświęcił swej niedawnej pielgrzymce do Albanii. Mówił, że Albańczycy to „odważny naród męczenników”, który „w pokoju szuka godności”.
Przypomniał, że w latach komunistycznej dyktatury setki chrześcijan i muzułmanów „aresztowano, torturowano i deportowano tylko dlatego, że wierzyli w Boga”.
– Były to ponure lata, podczas których zduszono wszelką wolność religijną, nie wolno było wierzyć w Boga, zniszczono tysiące kościołów i meczetów, które zamienione zostały na magazyny i kina – powiedział Franciszek. Przypomniał, że palono książki dotyczące wiary i nie wolno było nadawać dzieciom imion związanych z religią.
Papież dodał, że widział w głównej alei w Tiranie portrety 40 zamordowanych katolickich księży.
O niedzielnej wizycie w Albanii Franciszek mówił też, zwracając się do Polaków: „Po latach ateistycznego reżimu, prześladowań, ten kraj cieszy się dzisiaj pokojowym współistnieniem wiernych różnych religii. Niech będzie on wyzwaniem dla innych narodów żyjących w stanie wojny, by wyrzekły się nienawiści i we wzajemnym dialogu znalazły drogi pojednania”.
– Niech Bóg pozwoli wszystkim cieszyć się pełnym pokojem, który nam dał Pan nasz, Jezus Chrystus – podkreślił papież.
Na placu Świętego Piotra obowiązują dodatkowe środki bezpieczeństwa, wprowadzone w związku z pogróżkami ze strony dżihadystów. Wyraźną oznaką wzmocnienia ochrony jest to, że papież Franciszek znacznie krócej niż dotychczas objeżdża w papamobile sektory z wiernymi.