Niemcy poparły dyrektywę o prawach autorskich w zamian za zgodę Francji na Nord Stream 2 – informuje niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Jakie korzyści mieli natomiast europosłowie Platformy Obywatelskiej?
„FAZ” zwraca uwagę, że niemiecki minister gospodarki Peter Altmaier (CDU) w styczniu nieoczekiwanie zrezygnował z obrony interesów mniejszych firm obawiających się skutków reformy przepisów o prawach autorskich.
Zgoda na kompromis w sprawie dyrektywy o prawach autorskich, pomimo ostrych protestów, wynikała zdaniem „FAZ” z „dealu” zawartego z Francją, która ustąpiła Niemcom w sprawie Nord Stream 2.
Redakcja dziennika powołuje się na dokumenty, do których dotarła oraz opinię urzędnika zajmującego się tą sprawą. – Nie ma pewności, czy rzeczywiście doszło do handlu wymiennego. Jednak w niemieckim rządzie rozmawiano na ten temat – wskazuje Friedhelm Greis.
„Niemcy poparły dyrektywę o prawach autorskich w zamian za zgodę Francji
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 26 marca 2019
na #NordStream2 „
- pisze niemiecka gazeta Frankfurter Allgemeine Zeitung https://t.co/0RNhlsMtpA
‼ Europosłowie Platformy Obywatelskiej po raz kolejny zagłosowali za cenzurą i przeciwko wolności w Internecie.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 26 marca 2019
Zapamiętajcie te nazwiska! #ACTA2 #StopACTA2 #POzaACTA2 #Article13 pic.twitter.com/8QCJPIlof0