Duda i Komorowski łeb w łeb. Sondaż
![](/sites/default/files/styles/responsive_16_9_600w/public/news_teaser/sondaz_21.jpg?h=e9994a76&itok=z0kLQNUC)
II tura wyborów prezydenckich już w najbliższą niedzielę. Sondaże wciąż nie wskazują faworyta. Na Bronisława Komorowskiego chce głosować 47,3 proc. badanych, zaś na Andrzeja Dudę - 47 proc. - wynika z najnowszego sondażu IBRIS dla Super Expressu
5,7 proc. respondentów wciąż nie wie na kogo odda swój głos. Wyniki najnowszego sondażu skomentował dla tabloidu politolog prof. Kazimierz Kik.
– Remis pokazuje, że prezydentowi Komorowskiemu nie udało się odzyskać terenu. W nowym etapie kampanii nie zmobilizował wyborców. Dodatkowo w sondażach władza zawsze ma trochę więcej, a ludzie niechętnie deklarują, że głosują na PiS – wskazuje politolog.
Jako, że sondaż został przeprowadzony jeszcze przed wczorajszą debatą, bo 20 maja, prof. Kik podkreśla, że to ona zadecyduje o wyniku wyborów. – Debata będzie kluczowa. Należy też pamiętać o głosach ludzi, którzy poparli Kukiza. To oni zdecydują, kto będzie prezydentem – mówi Kik.