Prawdopodobnie wszystkie pięć ofiar śmiertelnych pożaru w niemieckiej miejscowości Lambrecht to obywatele Polski – poinformował w sobotę rzecznik policji. W piątek prokuratura mówiła o dwóch Polakach, którzy zginęli w pożarze.
Do pożaru w wielorodzinnym domu w Lambrecht w leżącym na zachodzie Niemiec kraju związkowym Nadrenia-Palatynat doszło w nocy z czwartku na piątek. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Nie wyklucza się usterki technicznej, ani czyjejś nieostrożności.
Jak podawała w piątek agencja dpa, na razie nic nie wskazuje na „działanie z zewnątrz”. Rzecznik straży pożarnej powiedział, powołując się na wstępne ustalenia, że w mieszkaniu, w którym wybuchł pożar, nie było czujników dymu. Wszystkie osoby, które zginęły, znajdowały się w tym samym mieszkaniu.
Pożary domów mieszkalnych z wieloma ofiarami śmiertelnymi zdarzają się w Niemczech rzadko, tym niemniej w ostatnich latach miały miejsce takie przypadki.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie