Dr Żółtaniecki: Zamachy terrorystyczne nie są celem. Celem jest przejęcie Europy

Zamachy terrorystyczne, do których doszło w Hiszpanii i atak nożownika w Finlandii, komentował dla Telewizji Republika dr Ryszard Żółtaniecki, były dyplomata.

Akty te prowadzą do wojny domowej w Europie

– Mamy do czynienia z kolejnym aktem tej samej tragedii. To się powtarza, to się będzie powtarzać. To nie są akty odosobnione.
Celem tych działań jest opanowanie Europy. To, z czym mamy do czynienia od kilku lat, czasami mniej lub bardziej spektakularne zamachy, to wstęp do akcji, która nastąpi w Europie – ocenił.

– Nawet najbardziej spektakularny zamach terrorystyczny i on niczego nie zmienił, taki mieliśmy przecież w USA 11 września 2001 roku. To był szok, który Amerykanie przekształcili w akt tryumfu nad przemocą. Akty te prowadzą do wojny domowej w Europie, żeby doszło do brutalnych zamieszek, kolejnej radykalizacji i w efekcie całkowitej destabilizacji w Europie. Biorąc liczbę imigrantów, ich urodzeń, ta liczba w pewnym momencie może być krytyczna – zwrócił uwagę dr Ryszard Żółtaniecki.

Za tym jest cel strategiczny – przejęcie Europy, zagłada cywilizacji, która tu istnieje

– Media kochają pokazywać zabite dzieci, wywrócony autobus. To rodzi chwilowy odruch solidarności. Jutro będzie żyć tak, jak żyło, nic się nie zmieniło. Ludzie wracają do normalnego życia, polityków to zupełnie nie obchodzi. Przemówienie premiera Hiszpanii było zupełnie puste. To, co interesuje premiera Hiszpanii to to, czy jego partia straci w sondażach. W nas nie powinno budzić to strachu, a gniew w stosunku do polityków, co oni z tym zrobią? Jest chwila rozpaczy, ale potem politycy przechodzą do porządku dziennego – podkreślił.

– Trzeba pamiętać, że zamachy nie są celem. Za tym jest cel strategiczny – przejęcie Europy, zagłada cywilizacji, która tu istnieje. Być może przy dużym udziale Angeli Merkel uda się to zrobić teraz – zauważył były dyplomata.