Przejdź do treści
Radio Republika Gościem „Poranka” w Radiu Republika w czwartek, 26 czerwca, o godz. 7:08 będzie polityk Polski 2050 Michał Gramatyka. Zapraszają Anna Popek i Adrian Stankowski
Radio Republika Już ponad 200 tysięcy pobrań aplikacji Radio Republika. Dołącz do grona najlepszych słuchaczy w Polsce!
Wydarzenie W czwartek 26.06 od godz. 15.00 w Piotrkowie Trybunalskim przed Galerią Handlową przy ul. Słowackiego odbędzie się zbiórka podpisów poparcia referendum ws. odwołania prezydenta i rady miasta oraz sprzeciwu wobec nielegalnej migracji
Wydarzenie W czwartek w Ostrołęce odbędzie się spotkanie z europosłem Danielem Obajtkiem oraz posłem Marcinem Grabowskim. Początek o 18:00 w Wyższej Szkole Administracji Publicznej
Wydarzenie Zapraszamy w piątek na spotkanie do Krosna, godzina 18:00, Hotel Nafta. W wydarzeniu weźmie udział europoseł Daniel Obajtek oraz poseł Piotr Babinetz
Wydarzenie W piątek 27 czerwca, o godz. 18:00 w Auli Domu Katechetycznego (Plac Katedralny w Opolu) odbędzie się spotkanie z Jackiem Wroną, ekspertem ds. bezpieczeństwa
NBP NBP informuje: Było 509 ton, a jest już ponad 515 ton złota! Mamy więcej złota niż Europejski Bank Centralny, a Narodowy Bank Polski pod kierownictwem prof. Adama Glapińskiego, nadal zwiększa zasoby złota Polaków!
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Dowództwo polskich strażaków w Libanie: to była bardzo trudna akcja; zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy

Źródło: PAP

To była bardzo trudna akcja, podczas której zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy - ocenił w poniedziałek po przylocie z Libanu dowódca polskiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej st. bryg. Mariusz Feltynowski. Dodał, że skalę zniszczeń po wybuchu w Bejrucie można porównać do średniego trzęsienia ziemi.

W poniedziałek przed godz. 20 polscy strażacy-ratownicy wrócili z Libanu, dokąd w środę wylecieli do działań ratowniczych po tym, jak w ostatni wtorek doszło do eksplozji w składach bejruckiego portu. Tam od kilku lat przechowywano saletrę amonową, zmagazynowaną bez niezbędnych zabezpieczeń. Strażaków na Lotnisku im. F. Chopina w Warszawie przywitał komendant główny PSP nadbryg. Andrzej Bartkowiak.

"Nasi strażacy, nasi ratownicy, nasi bohaterowie wrócili dzisiaj z ważnej misji. Po raz kolejny pokazaliśmy, że jesteśmy elitą ratownictwa" - powiedział dziękując strażakom za wykonaną pracę komendant główny PSP. Dodał, że akcja nie udałaby się bez ich dowódcy st. bryg. Mariusza Feltynowskiego.

Sam Feltynowski opisując sytuację na miejscu zaznaczył, że choć strażacy robili wszystko, co mogli, to nie udało się im znaleźć żadnej żywej osoby. Jak zaznaczył, nikogo żywego nie znalazły również inne grupy poszukiwawcze pracujące w tych sektorach.

"Dla społeczności Libanu, dla Bejrutu była to zdecydowanie największa tragedia" - ocenił Feltynowski. Dodał, że biorąc pod uwagę doświadczenia z podobnych misji, skalę zniszczeń w Bejrucie można porównać do tej po średnim trzęsieniu ziemi.

Opisując działania Polaków w Libanie zaznaczył, że tym, co zaskoczyło go najbardziej było to, że polscy strażacy mimo wcześniejszych ustaleń nie mogli od razu ruszyć do pracy. Na miejscu zostali poddani testowi na Sars-Cov-2, a następnie musieli odczekać 8 godzin.

"Chcieliśmy jechać, od razu pracować. Niestety byliśmy dopiero 8 godzin później, a potem przekonywanie generalicji zarządzającej operacją, że my pracujemy non stop, że nie ma czasu na noc, zwłaszcza w pierwszych 4-5 dobach. Tylko wtedy jest przeżywalność ludzi" - mówił.

Jak zaznaczył, strażacy pracując na miejscu udzielili pomocy medycznej pięciu osobom, udzielili również "drobnego wsparcia psychologicznego", a także wykonali "wielu rozpoznani stabilizacji konstrukcji budowli". Dodał, że Polacy na miejscu zostali bardzo dobrze przyjęci przez społeczność lokalną.

Feltynowski zaznaczył również, że w samym porcie wojskowym, gdzie doszło do wybuchu, większość budynków nadaje się już tylko do wyburzenia, zaś w następnej strefie cywilnej budynki są przeznaczone częściowo do wyburzenia. Dodał, że im dalej, tym stan zabudowy jest lepszy, ale "społeczność międzynarodowa musi włączyć się w pomoc".

Po wylądowaniu członkowie grupy poszukiwawczo-ratowniczej zostali przewiezieni na kwarantannę. We wtorek zostanie od nich pobrany wymaz do badań na obecność Sars-Cov-2.

W ostatni wtorek doszło do eksplozji w składach bejruckiego portu, gdzie od kilku lat przechowywano saletrę amonową, zmagazynowaną tam bez niezbędnych zabezpieczeń. Wybuch był tak silny, że było go słychać na Cyprze oddalonym od Bejrutu o 240 km. Jako przyczynę tragedii władze libańskie podały prace spawalnicze w składach, gdzie trzymano 2750 ton saletry amonowej (azotanu amonu) wcześniej skonfiskowanej przez władze.

Gotowość do natychmiastowego wyjazdu do działań ratowniczych w Libanie polscy strażacy zgłosili już następnego dnia. Samolot PLL LOT ze strażakami, zespołem medycznym, psami oraz sprzętem medycznym, lekami i środkami opatrunkowymi wystartował do Bejrutu w środę po godz. 23 z warszawskiego Lotniska Chopina. Na lotnisku w Bejrucie wylądował w czwartek po godz. 2.

W skład grupy strażaków weszło: 39 ratowników grup poszukiwawczych z Warszawy, Poznania, Łodzi, Nowego Sącza, czterech ratowników chemicznych oraz cztery psy. Grupą dowodził st. bryg. Mariusz Feltynowski, kierujący wcześniej działaniami ratowniczymi w czasie misji po trzęsieniach ziemi na Haiti i w Nepalu.

Razem ze strażakami poleciał 11-osobowy zespół medyczny z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej. W jego skład weszli zarówno lekarze, jak i specjaliści ds. pomocy humanitarnej, którzy na miejscu zajmowali się m.in. oceną potrzeb i rozdziałem pomocy, w taki sposób, by trafiała ona do osób najbardziej potrzebujących.

Eksplozja w Bejrucie pochłonęła ponad 160 ofiar, a ponad 6 tys. osób zostało rannych. W centrum libańskiej stolicy w sobotę wybuchły gwałtowne protesty. Protestujący wtargnęli m.in. do ministerstwa spraw zagranicznych, domagając się ustąpienia i ukarania władz. W poniedziałek w związku z eksplozją rząd w Libanie podał się do dymisji.

PAP

Wiadomości

UE zakaże tego liniom lotniczym. Pasażer zyska, ale może stracić

Dziś wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące ewakuacji ludności

Najwyższy posąg Chrystusa na świecie powstanie w Europie

Bułgaria "na skraju" euro. Ludzie boją się, że się pogorszy

Europol wskazał największe zagrożenie dla Europy. Przyjdzie z Afryki

Mit niepokonanego Iranu runął po atakach Izraela i USA

Trump do ukraińskiej dziennikarki, której mąż walczy na wojnie

Rekordowe kradzieże w niemieckich sklepach: straty sięgają miliardów euro

Zatrzymani przez Niemców polscy obrońcy granic są już na wolności

Prezydent Duda miał rację ws. 5 proc. na obronność. NATO przyjmuje jego plan

Bułka na celowniku Sunderlandu. Premier League coraz bliżej?

„Liberalizm mnie zawiódł”. Quebonafide wraca do konserwatywnych wartości

Liga Narodów: Polacy ulegli Włochom po tie-breaku

Siostra Joanny Kulig zmieniła nazwisko! "Chciałam być Justyną Schneider, a nie siostrą Joanny"

Dyrektor wywiadu USA: irańskie ośrodki nuklearne zniszczone

Najnowsze

UE zakaże tego liniom lotniczym. Pasażer zyska, ale może stracić

Europol wskazał największe zagrożenie dla Europy. Przyjdzie z Afryki

Mit niepokonanego Iranu runął po atakach Izraela i USA

Trump do ukraińskiej dziennikarki, której mąż walczy na wojnie

Rekordowe kradzieże w niemieckich sklepach: straty sięgają miliardów euro

Dziś wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące ewakuacji ludności

Najwyższy posąg Chrystusa na świecie powstanie w Europie

Bułgaria "na skraju" euro. Ludzie boją się, że się pogorszy