Oto do czego może doprowadzić zazdrość! Zdarzenie miało miejsce w Kamnicy na Pomorzu. Zazdrosny konkubent wylał na głowę swojej konkubiny garnek wrzącej zupy ogórkowej. Poparzona kobieta trafiła do szpitala, a mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności!
Artur i Maria byli ze sobą 23 lata. Mają dwóch synów w wieku 10 i 5 lat. Dramat kobiety rozpoczął się siedem lat temu, gdy poroniła córkę.
– Obwiniał mnie za to. Zakazał mi palić papierosy i zabronił wychodzenia z domu. To była chora zazdrość, ciągle mi zarzucał, że go zdradzam - opowiada kobieta.
Maria opowiada też o dniu, w którym doszło do tragedii.
– Sprzątałam i ugotowałam dzieciom zupę ogórkową. Pokłóciliśmy się o to, że pojechałam na grzyby, a on twierdził, że do kochanka. W pewnym momencie wszedł do kuchni. Dzieci miały zupę na talerzach i jadły. Ja poszłam do łazienki. Przyszedł do mnie z garnkiem zupy i zapytał: "Co to, k., jest?". Odpowiedziałam, że ogórkowa i jak chce, to ma sobie nalać. Wtedy wylał mi garnek wrzątku na głowę. Krzyczałam, płakałam. Chłodziłam się wodą. Zadzwoniłam na policję - relacjonuje pani Maria.
Kobieta doznała poparzeń głowy I stopnia i lewego ucha II stopnia. Przewieziono ją do szpitala w Szczecinku, gdzie została opatrzona. Sprawca został zatrzymany i usłyszał zarzut znęcania się z art. 207, za co grozi kara więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat.