Przejdź do treści

Dno! Dziennikarka "Wyborczej" przekrzykiwała i przerywała. Uspokajać musiał ją Patryk Jaki!

Źródło: Zrzut ekranu/Wyborcza.pl

W Sejmie odbyła się konferencja Patryka Jakiego i Sebastiana Kalety, na której politycy krytycznie ocenili działania władz w Warszawie. Politycy mówili m.in. o braku inwestycji w infrastrukturę potrzebną do realizacji zadań związanych z odbiorem i zagospodarowaniem nieczystości, za co zapłacą mieszkańcy Warszawy, szczególnie ci najubożsi. Wyjątkowo „aktywna” podczas konferencji była dziennikarka Justyna Dobrosz-Oracz z „Gazety Wyborczej”, która raz po raz przerywała wypowiedzi polityków.

Dziennikarka "Wyborczej" zaczęła przepytywać polityków PiS w sprawie zmian w sądownictwie. Kiedy jednak ci zaczynali dopowiadać, Dobrosz-Oracz odwracała mikrofon i zaczynała komentować omawiany temat. Robiła to na tyle żywiołowo, że Patryk Jaki w pewnym momencie wprost powiedział "proszę do mnie nie krzyczeć".

Podczas dalszej części rozmowy dziennikarka zapytała wiceministra Kaletę, dlaczego na liście sędziów mianowanych przez Radę Państwa PRL nie ma Julii Przyłębskiej. Gdy polityk zaczął odpowiadać, Dobrosz-Oracz przerwała mu i zasugerowała, że PiS chroni prezes TK, gdyż jest ona "koleżanką prezesa Kaczyńskiego". Wiceminister zaczął ponownie tłumaczyć, ale wtedy dziennikarka ponownie zaczęła swój monolog.

– Po raz piąty w trakcie tej konferencji pani mi przerywa w trakcie wypowiedzi – stwierdził Kaleta, następnie zarzucił dziennikarce, że manipuluje jego wypowiedziami, powołując się słowa, których nigdy nie wypowiedział.

W artykule opublikowanym na swojej stronie "Wyborcza" stwierdziła, że pytania Dobrosz-Oracz "rozgniewały" Kaletę. Polityk odniósł się do tych słów we wpisie na portalu społecznościowym.

"Bardzo słaba manipulacja GW. Niczym nie byłem "rozgniewany". Baa, chciałem udzielić rzetelnej informacji o sprawie, ale ciągłe przerywanie mi przed red. Dobrosz-Oracz znacząco to utrudniło. Tak się doprawia "gębę"..." – napisał wiceminister na Twitterze.

Zadawanie pytań @PatrykJaki i @sjkaleta bardzo zdenerwowało dziennikarkę Gazety Wyborczej.

Czy pokrzykiwanie i przerywanie to już standard?  pic.twitter.com/P4YIqk6jZO

— Katarzyna Stróżyk (@Katarzyna_str) December 16, 2019
media, twitter

Wiadomości

Andrzej Duda: chcieli go zatłuc, ale okazał się dla nich za mocny

Andrzej Duda: Donald Trump potwierdził sojusz polsko-amerykański

Przyszli pod dom liderki AfD i ...

Pęk: bez Stanów Zjednoczonych Europa nie będą miały znaczących gwarancji bezpieczeństwa

Donald Trump spotkał się ze swoim "wielkim przyjacielem" Andrzejem Dudą

TYLKO U NAS

Trump na CPAC: „Odzyskaliśmy Amerykę i spełniamy obietnice”

Dwóch mężczyzn znalezionych martwych w garażu

Dziennikarz TVN24 wybuczany

Abp Jędraszewski: nie może być większej obrazy dla polskiego narodu, niż ...

Ruszczyński: Niemcy podsyłają migrantów do naszego kraju, chcąc się pozbyć kłopotu

Witek alarmuje: „Zamknięcie kopalń to katastrofa dla Polski”

Mentzen w Bełchatowie obiecał rewolucję podatkową

Stan zdrowia papieża nadal krytyczny

Zełenski nie podpisze umowy z USA? Problemem jednostronne zobowiązania

Kolejny atak islamskiego nożownika. Jedna osoba nie żyje

Najnowsze

Andrzej Duda: chcieli go zatłuc, ale okazał się dla nich za mocny

Donald Trump spotkał się ze swoim "wielkim przyjacielem" Andrzejem Dudą

Trump na CPAC: „Odzyskaliśmy Amerykę i spełniamy obietnice”

TYLKO U NAS

Dwóch mężczyzn znalezionych martwych w garażu

Dziennikarz TVN24 wybuczany

Andrzej Duda: Donald Trump potwierdził sojusz polsko-amerykański

Przyszli pod dom liderki AfD i ...

Pęk: bez Stanów Zjednoczonych Europa nie będą miały znaczących gwarancji bezpieczeństwa