Gazeta.pl opublikowała dziś artykuł pt. "Sąd go skazał, a TV Republika zwolniła". Trwa zbiórka: "Jest jedynym żywicielem". Dementujemy zawarte w tym materiale kłamstwo o zwolnieniu red. Sebastiana Morynia. Redaktor Moryń nadal pracuje w portalu Republiki, a materiały jego autorstwa ukazują się u nas codziennie.
Skazanego z przyczyn politycznych dziennikarza wsparła Fundacja Niezależne Media, która przekazała jego rodzinie, która po wyroku znalazła się w trudnej sytuacji pomoc w wysokości 30 tys. zł. Naszego redaktora wspiera także Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich.
O tym wszystkim gazeta.pl nie wspomniała, nie próbowała także skontaktować się z kierownictwem Republiki, ani z samym red. Moryniem. Rozumiemy, że gazeta.pl pojęcie prawdy traktuje podobnie, jak prawo rozumie popierany przez nią polityk.
Źródło: Republika