Nie chciałabym, żeby w naszym kraju rządził PiS. Każdy normalny człowiek, który prześledziłby jeszcze raz ten protest niepełnosprawnych zrozumiałby, że to są ludzie niebezpieczni – powiedziała kandydatka KO w wyborach parlamentarnych.
Jakiś czas temu Iwona Hartwich orzekła, że nie będzie startować z list opozycji, gdyż została oszukana.
Sytuacja uległa zmianie, kiedy doszło do spotkania Hartwich ze Schetyną. – Po spotkaniu z panią Iwoną Hartwich i rozmowie o sytuacji na liście toruńskiej zaproponuję Zarządowi Krajowemu PO zmianę na liście. Będę rekomendował, by pani Iwona Hartwich kandydowała z 3. miejsca listy Koalicji Obywatelskiej – podkreślił lider PO.
Teraz Iwona Hartwich pokazała, jaki cel jej przyświeca. – Nie chciałabym, żeby w naszym kraju rządził PiS. Każdy normalny człowiek, który prześledziłby jeszcze raz ten protest niepełnosprawnych zrozumiałby, że to są ludzie niebezpieczni – podkreśliła.